Mission: Impossible III Forum

Fanem Mission: Impossible nigdy nie byłem, i chyba nigdy nie zostanę. Pierwszą część obejrzałem przez przypadek ( zachęciły mnie efekty specjalne, które 10 lat temu były czyms niesamowitym. Niestety film okazał się nudny, a końcówka choć zrobiona rewelacyjnie - przeszarżowana (5/10). Dwójkę obejrzałem, bo był to...

Pomimo, że lubię dobre kino akcji nie będę ukrywał, że do obejrzenia filmu skłonił mnie udział w filmie Ph.S. Hoffmana, którego od czasów Hazardzisty stałem się wielkim fanem. I na tym polu nie zawiodłem się. Według mnie bardzo oszczędna gra Hoffmana była świetna, szczególnie w konfrontacji z emocjami jakie wyrażał...

W jakich trzech miastach toczy sie akcja filmu ?? (Informacja potrzeban o konkursu)

to jak dla mnie jest najlepsza czesc. Kazdy wie czego sie spodziewac i wlasnie to dostaje. Polecam!

Sceny akcji naprawde mistrzoskie jednak przyczepić się można do kiepskiego scenariusza. O ile John Woo potrafił przyciągnąć wciągającą fabułą o tyle oglądająć MI3 ma się dość głównego wątku pomiędzy agentem Huntem oraz jego kobiętą. Luzny filmik akcji ale nic wielkiego.

Bardzo dobry film. Zdecydownie najlepsza część.Troche infantywne zakończenie ale i tak było dobrze.
Polecam

Film jak najbardziej udany. Zdecydowanie najlepsza ze wszystkich części. JJ Abrams pokazał, że jego pomysły były trafione.
Na początku bałem się, że cały ten motyw z ,,rodzinką,, i wyeksponowaniem charakteru głownego bohatera będzie naciągany. I rzeczywiście motyw żonki jest troszke w znanym i często powtarzanym,...

Pomijając fakt znajomości niemal wszystki języków świata, pomijając fakt znajomości matematyki na poziomi wystarczającym do zdobycia magistra, pomijając fakt, że most podczas ostrzelania go nie zarwał się od tylu dziur i pomijając fakt, że skok jaki wykonał (a był to skok niezwykle spektakularny), to największym...

można się pośmiać, te wszystkie projektory magnetyczne i antybogi :^)
efekty też przyzwoite, szczególnie fajne prowadzenie kamery w pościgach.
ale do bonda to daleko - fabuła niespójna, żadnych "wow, nieźle to wymyślili!"... takie tam kino akcji do wtorkowego obiadu.

MI: 3 to żałosna porażka. Ale to można było przewidzieć. Przede wszystkim słaba reżyseria debiutanta Abramsa. Daleko temu filmowi do wirtuozerii wizualnej MI2. Abrams wraca raczej do klimatu filmu szpiegowskiego w stylu Bonda (również zastosowanego w MI:1), ale robi to kopiując najlepsze rozwiązania z MI:2. Niestety...

Jak w temacie. Człowiek, który ledwo co dostał Oskara za genialną rolę w bardzo dobrym filmie występuję w odgrzewanych kotletach?
Na miejscu Hoffmana bym tego nie robił

O dziwo jestem pozytywnie zaskoczony. Pomimo dwóch cienkich scen modlitwa mówiona przez koleżankę Hunta aby powrócił cało z wyprawy po "króliczą łapkę" co mnie rozbawiło na maksa no i scena reanimacji to polecam MI:III jako dobre kino akcji.
Pierwsza część DePalmy to klasyka, druga Pana Wo to gniot typowe kino Kung-Fu...

no coz... bywa.. film sie zdarzyl poraz trzeci i nic nowego ciekawego nie wniosl :] zabili go i uciekl pogmatwali akcje zeby bylo bardzie "wow" ale gdzies zapomnieli ze tego sie prawie nie da ogladac :] niektore akcje wygladaly tak jakby byl supermenem a kule sie go bały. na film do kina raczej odradzam mozna go...

To, że "Morfeusz" pojawił się w filmie bardzo mi się spodobało. Jednak w scenie w Chinach gdy Ethan prowadzony jest przez uliczki za pomocą komórki i jak wbiega na dach domku, staje i rozgląda się na boki z komórką przy uchu to już normalnie MATRIX :):) (nie lubię podrób)
Wtedy też wpadłem na wspaniałą myśl. Tom...

W dwójce największą kichą była wspinaczka Ethana Hunta - po prostu każdy kto kiedykolwiek zetknął się ze ścianą doskonale wie, że takich manewrów nigdy się nie wykonuje. Czy to jednak może stanowić argument, że scena była mało efektowna ? Mi się to fajnie oglądało i tyle. MI 2 było niezłe. Po obejrzeniu zwiastunu...

Nie ma bajerów jak w dwojce, ze lataja sobie na motocyklach. Abrams serwuje nam troche realizmu, troche rzeczy "niemozliwych". Fajnie, ze Hunt okazuje sie byc jednak czlowiekiem i nie gra jedna miną. Super scena na moscie, dobra akcja w Rzymie... Tak miało byc i to dostalem. Aha no i dobre aktorstwo! Hoffman jest...

I nie wspominaj nic o gramatyce, bo piszesz "zdąRZyłem"... co za debilll

mam zamiar iść na to do kina.. wiadomo, kupa akcji, ale myślę że warto czasami pobawić oczy efektami specjalnymi ;). Pytanie do tych, którzy widzieli film - warto? W moim opóźnionym kinie grają M:I3 dopiero od 19 maja, więc mam czas do namysłu, a możliwości sporo; w międzyczasie grają Plan doskonały, Epokę lodowcową 2,...

Film jest raczej podobny do Agentki o stu twarzach niż poprzednich części ale mimo to jest to najlepsza część. W skali od 1 do 6 daję mu 4.
Naprawdę polecam !!!

wysiedzieć na tym filmie to prawdziwe mission impossible


gdzie czasy części pierwszej gdzie więcej było szpiegostwa niż zrywania sobie masek (2) czy wybuchów (3)?