Bycie chłopakiem zwariowanej dziewczyny to zajęcie wymagające odwagi, cierpliwości i zdrowia. Kiedy do tego ma ona supermoce, lepiej w ogóle się z nią nie zadawać. Pech chce, że większość superbohaterów ukrywa swoje tożsamości, zatem łatwo wpaść jak śliwka w kompot. Wygrzebać się z takiego związku nie jest najłatwiej…
Pomysł tej komedii romantycznej był całkiem fajny i intrygujący. Niestety gdzieś po drodze przerobiony został na ledwie przeciętny, średnio zabawny produkt hollywoodzki. Owszem od czasu do czasu trafia się w nim na prawdziwe perełki. Jednak twórcy starannie zakopali je w śmierdzącym szambie nudy. Plus dla Wandy Sykes, która zawsze potrafi mnie rozśmieszyć.