Pamietam, ze na poczatku lat 90 TVP w (najprawdopodobniej)sobotni wieczor wyemitowalo ten film. to wtedy tak na prawde jako dzieciak kilku letni poznalem Jacksona, w czasach braku kablowki, filmy takie jak ten pubudzaja wyobraznie dzieciaka.
Dzieciaka, ktory pare lat wczesniej bal sie czolowki Sondy (choc chetnie ogladal) i wyczekiwal na Bennego Hilla w bloku programowym zza granicy ;)