Wałęsa "mignął" tylko chwile w filmie, są wycinki (podczas koncertu MJ) zdjęcia polityków m.in. Wełęsy i innych, wtedy pokazali też Matke Terase o ile mnie pamięć nie myli :]
A dokładniej w momencie wykonywania "Man in the mirror". Zdjęcia z koncertu przeplatane są wstawkami ludzi którzy zapisali się na kartach historii. No i dlatego pojawia się tam również nasz Wałęsa.
to żałosne, że dobro przemysłu rozrywkowego jest dla ciebie ważniejsze niż
dobro narodu. jakby dawali Nobla w kategorii muzycznej to aż roiło by się
od nagrodzonych.
Szczególnie MJ dużo zrobił dla małych dzieci, czasem do wesołego miasteczka zabrał, czasem na kolana, a czasem pod kołderkę...
nic mu nie udowodniono więc nie wiem po co takie głupoty piszesz. no chyba ze byłes jednym z tych dzieci i spałeś z nim w jednym łozku, jesli tak to zwracam honor;)