Tak, tak, tak jest tam współżycie (jaka scena!) i dużo rozmów o współżyciu. Koniecznie oglądnij z rodzicami jak nie masz nikogo innego pod ręką ;p

No tak, ponabijaj sie ze mne ;P Nie moja wina, ze mam w domu ogranicenia co do ogladania filmow :D

Ma ogranicze ze wzgledu na to, ze to film amerykansi i jest wpomniane cusik o seksie (a nasza cenzura chyba za nadto sugeruje sie nieraz amerykanskimi ograniczeniami wiekowymi)... Za to Indiana Jones, w ktorym smiglo samolotu rozwala glowe Niemcowi ma juz nizsza kategorie...

PS Obejrzyj sobie dokument na Ale Kino! "Filmy na cenzurowanym"... podobno mowi o tym cos wiecej...

No to moge stwierdzic, ze moja mama jest jak amerykanski cenzor ;P Na szczescie znalazlam juz rozwiazanie tego problemu- kolezanka ma mi nagrac ten film i obejrze go sobie juz sama na kompie ;)

No, jest naga Ellen Barkin pokazana w całości od tyłu i jej kopulacja z Alem Pacino przez jakieś 10 sekund jeszcze potem. Jeśli jesteś nieletnia, rodzice wyrzucą cię z pokoju.

Trochę tam gołej skóry jest. Niby więcej tarzania po pościeli, niż 'przechodzenia do rzeczy', ale znając nasze polskie kryteria wiekowe, to zakwalifikują jako za ostry dla osób poniżej 18. No i mamy picie wódki z gwinta tudzież Pacino uprawiającego sporty walki (notabene sam pomysł Pacino bijącego większych od siebie drabów jest tak zabawny, że już i nie ogląda się tego jako przemocy... ale jednak konfrontacja jest).

Jak dla mnie to 'M Butterfly' z Ironsem (przy którym MNIE wyproszono z pokoju za lat smarkackich) jest bardziej niepokojące. Ale teraz, mając grubo ponad 18, mogę oglądać wszystko, i zapewne nie patrzę obiektywnie.