Jestem ciekawy czy będzie on nominowany w jakichś kategoriach do Oscara lub innej prestiżowej nagrody w tym roku?Osobiście myślę że powinien,na pewno Moore powinna być za tą rolę nominowana.Zagrała po prostu rewelacyjnie tu.
ze wspaniałą rolą Julianne Moore- rolą , która tylko pozornie wydaje sie być mało widowiskowa. Łatwo byłoby przy takim temacie popaść w przesadę i zbytnią egzaltację, ale dzieki znakomitemu warsztatowi aktorki i zrecznej rezyserii, znurzamy sie w jej tragedię powoli, nieśpiesznie i po cichu. Wszystko tutaj jest wygrane...
więcejNaprawdę dobry film świetnie ukazujący istotę tej choroby... tak przynajmniej mi się wydaje... Moore fakt zagrała bardzo, bardzo dobrze ale czy aż tak świetnie jak się często mówi ? Nie zapadnie mi w pamięci... ale to tylko moje zdanie... Sam film polecam bardzo gorąco...
Liczyłem po cichu na jakieś zaskoczenie w tym roku, np. wygraną Jennifer Aniston, ale każdy, kto obejrzał ten film, wie, że w kategorii Aktorka jest już pozamiatane. I dobrze, bo akurat Moore zasługuje w końcu na Oscara, wiele razy pokazała, że jest dobrą aktorką.
Nie pierwszy i nie ostatni z pewnością film na temat Alzheimera... Ogólnie to nic ciekawego - nuda !
Nie widziałam zapowiedzi tego filmu i trafiłam na niego przez przypadek. Oczywiście ze względu na Julianne Moore musiałam zobaczyć.
Aktorka poradziła sobie z ta trudną rolą po mistrzowsku. Bardzo smutny film który pokazuje jak straszną chorobą jest alzheimer. Ciężko jest patrzeć jak ukochana osoba traci to co...
Chyba można jej gratulować już Oscara. Jest zdecydowaną faworytką i nie dziwne, bo była fantastyczna a miała ciężkie zadanie. To taki sam pewniak jak rok temu Blanchett.
J. Moore jako aktorka dramatyczna nie dała nigdy plamy , tak też jest w tym przypadku. Ogólnie film
wzruszający , takie filmy trzeba oglądać . Polecam.
Prawdziwy obraz tej choroby to horror chorego i całej rodziny. Nie tylko zapominanie. To zmiana osobowości na gorsze, to zanik wstydu i ludzkich odruchów przy fizjologii. To straszna choroba...
słodka bajka w stylu - jak sobie Jaś wyobraża... Myślę, że przyznają mi racje ci, którzy opiekowali się (do ich śmierci) rodzicem chorym na jakiekolwiek otępienie typu alzheimerowskiego. Rzeczywistość jest o wiele, wiele bardziej, nieporównywalnie okrutniejsza i drastyczniejsza. Mnie ten film nie rozczulił, ale raczej...
więcej