Polskie przysłowie głosi jak chcesz uderzyć psa to kij się zawsze znajdzie .Ludzie generalnia kłamią ,później zaś szukają tylko dobrego usprawiedliwienia dla swoich kłamst .Jedno kłamstwo wymusza następne i następnę i człowiek zaczyna mówić prawdę dopiero wtedy gdy się pomyli.
Szykany trwające 15 lat niczego nie sprawdzają,tak samo tortury trwające 4 lata przez 24 godziny na dobę ( coś takiego można znieść jedynie chyba z Boską,anielską pomocą ,zależy kto w co wierzy )
Nie ma usprawiedliwia dla oprawców,oprawcy przeważnie to wiedzą, ci którzy ich usprawiedliwiają to albo "ludzie uszkodzeni " podobni do oprawców albo pożyteczni idioci.
Generalnie wszystkim "Mengele " niezależnie od czasów z jakich pochodzą ,życzyłbym przejść przez podobne doświadczenia ( albo jeszcze bardziej niezwykłe)które przerosną ich wyobraźnie na temat wszystkiego z czymkolwiek spotkali się w życiu .
Być może istnieje minimalna szansa iż podobne doświadczenie obudzi w nich zablokowane pokłady współczucia i empatii .To by była dosłownie nieziemska technologia.
To moja odpowiedź do wątku o "Gujanie Francuskiej " i jej jakoby terapeutycznych właściwościach,który gdzieś zgubiłem .