Niedawno wróciłem z seansu i postanowiłem tu dodać swoją opinię bo męczą mnie już papierowe jezusy i inne dziwadła z głównej strony :( Zacznę od tego, że film jest absolutnie genialny! Co do polskich recenzentów ze słusznej koncepcji, że Joker jest pokazany jak terrorysta wyciągają błędne wnioski! Jak wogóle można wpasć na pomysł z bushem? Joker jest tak przedstawiony bo to dzisiaj główny lęk amerykanów, joker zatruwający kosmetyki jak u burtona nie budziłby dzisiaj grozy. Co do "pojedynku" między nicholsonem a ledgerem, górą jest ten drugi, osiągnął to co nie udało się wielkiemu jackowi (albo burtonowi) znalazł idealne proporcje między postaciami pajaca a psychopaty, czego sednem są rewelacyjna scena z ołówkiem, i scena z zacięciem się detonatora przy szpitalu :) co do eckharta sprawdził się on równie dobrze, co przy filmie z taką rolą ledgera jest niesamowitym osiągnięciem, dodam jeszcze, że zniszczona połowa twarzy two face'a wyglądała znakomicie. Przez to jakie były filmy schumachera trudno porównać jego kreację z rolą tommy lee jonesa, sądze jednak że gdyby jones miał szansę zagrać two face'a na poważnie poradziłby sobie bardzo dobrze. Christian bale jest rewelacyjny jako wayne/batman a tak komentowana chrypka jest genialnym pomysłem, dzięki temu można uwierzyć, że ludzie którzy znają wayne'a nie poznają go jako batmana. Nolan poprawił wszystkie błędy begins-montaż scen walki i drętwa gra kate holmes, maggie gyllenhaal zagrała naprawdę dobrze. Krótki udział scarecrowa pokazuje jak dobrze batman, dent i gordon radzą sobie z przestępczością, scarecrow nie jest żadnym geniuszem zbrodni ale zdegradowany został do roli zwykłego dilera. Scenariusz jest naprawdę świetny i zaskakujący, sam raimi powinien zrobić parę notatek na temat tego jak wprowadzać do filmu więcej niż jeden czarny charakter. Zakończenie naprawdę powala, pieczętując dark knighta jako najlępszą ekranizacje komiksu i jeden z najlepszych filmów jakie widziałem. Taka trochę ogólnikowa to opinia bo ciężko tak szybko opisać jak bardzo ten film wgniata w fotel :) co do oceny na filmwebie, nie należy się nią przejmować, ja nie głosuję tutaj na filmy i nie zamierzam, głównie dlatego, że film który ma 5/10 wcale nie jest dla mnie ok, a ledwie przeciętny, a w tej cudownej krainie filmwebu wszystkie filmy są "ok", a może też i dlatego, że niezbyt lubię oceniać filmy cyferkami.

Widzę, że nie jestem jedynym który potrafi docenić końcówkę a nie doszukiwać się patosu tam gdzie go niema- może ja mam inne zdanie na ten temat ale dla mnie patosowe sceny to
spiderman 1- walka goblina z spiderem i ludzie napierdalajacy wszytskim co się da w Goblina

spiderman2- akcja po pociągu jak niosą go na rękach jak mesjasza i udają że nie będą wiedzieli kto jest pod maską

spiderman 3 - ostatnia ackja, gdzie ludzie patrzą jakby na meczu byli i przeżywają strasznie, tylko im zoranizowanego dopingu zabrakło

i wreście najbardziej patosowa scena Ever- Superman Returns i jak go ludzie zanoszą do szpitala i cała akcja w około- DRAMAT

Dlatego to, że batman z bohatera stał się "endure" i upadek 2 symboli gotham uważam za bardzo dobre zakończenie tego wszystkiego co się działo w filmie. Moja prywatna opinia- nie musisz się z nią zgadzać.

Zgadzam się z tobą, mimo że lubię pierwsze 2 spider-many :) jakoś w miarę bezboleśnie znoszę patos może dlatego, że w dzieciństwie uwielbiałem Dzień Niepodległości emmericha :)

ja osobiście nie lubię nadmiaru Patosu, dlatego np zupełnie z 2 filmów o WTC- nie trawię tego "większego" czyli "WTC" Stone jebnał taki patos, że nie wytrzymałem nawet z trailerem do końca, a drugi film "Lot 93" mimo iż równierz zawiera patos to w tak niewielkich ilosciach, że jest momentami nie zauważalny i dokładnie tak samą znikomą ilość prawie nie zauważalna odczuwam/dostrzegam w TDK

Cześć chłopaki! Mnie też dawno tu nie było, ale podobnie jak Sammy i inni - praca, a nie wakacje :/ W dodatku miałem przeprowadzkę i nie mam neta :(

Ale Batka widziałem już 3 razy i powiem tak. Ma u mnie ocenę, jaką ma (8.6/10), bo nie jest ideałem. jest za to dobrym filmem, do którego ostatnio często wracam, dlatego zastanawiam się, czy nie dodać go do ulubionych :D

ELO!

PS. Wpadnę tu jeszcze, obiecuję.

http://www.filmweb.pl/topic/882965/Odno%C5%9Bnie+Ko%C5%84c%C3%B3wki+TDK-+sonary. html


Polecam wam ten wątek- znalazłem fajny artykuł o tym, że chińczycy zastosowali na IO ten sam mechanizm co batsonar w TDK ;)

skromna opinia, na świeżo po seansie...

Burton niepokonany
Kiedy jako dziecko po raz pierwszy zobaczyłem "Batmana" Tima Burtona miałem jakieś sześć lat. W całym przedszkolu razem z robocopem, terminatorem i rambo sialiśmy zawsze postrach i staliśmy długo w kącie.
Nigdy nie miałem wątpliwości, że ten pierwszy "Batman" Burtona jest najlepszym z filmów o przygodach człowieka nietoperza. Pełen prawdziwego mroku, niezapomnianej, tajemniczej atmosfery przenikającej przez spowite gęstą mgłą klaustrofobiczne miasto Gotham film na zawsze pozostanie w mojej pamięci jako ideał, wrecz niedościgniony. Do tego znakomita kreacja Keatona, który dodawał tej postaci prawdziwej charyzmy i prawdziwego mroku, którego nie miał żaden następny Batman. Wszystko to znakomicie uzupełniał genialny Nicholson, który(dziś już to wiem z pewnością) wciąż pozostaje najlepszym odtwórcą roli Jokera.
Po całkiem niezłym "powrocie Batmana", dość średnim "Batman Forever" i katastrofalnym "Batman i Robin", trzy lata temu mogliśmy zobvaczyć dość udany obraz "Batman początek".

Chrostopher Nolan to doprawdy znakomity reżyser i scenarzysta. Jego film "Memento" oglądałem wielokrotnie i w mojej bardzo skromnej opinii tamtem obraz otarł się o geniusz. Była też dość udana "Bezssenność"(jednak bez fajerwerków"), jak już wspomniałem udany ":Batman początek" oraz naprawde świetny "Prestiż". Doprawdy trudno mi było wskazać słaby film tego reżysera i można było tylko oczekiwać na kolejny znakomity film.

Jako sympatyk "Batmana" Burtona i sympatyk stylu wielkiego Tima zawsze tęskniłem za tym baśniowo, surrealistycznym, dekadenckim, groteskowym klimatem tamtych filmów. Oczywiście, warsztat Nolana cenię bardzo wysoko. Po "Batman początek" wiedziałem, że podąża on swoją własną drogą i ma swój własny pomysł na filmy o człowieku Nietoperze. Czemu nie??? W końcu jego pierwszy film o Batmanie był naprawdę udany.
Po wszelkich rewelacjach prasowych, recenzjach, pierwszych raportach z przedpremier i rankingów oczekiwałem prawdziwej megabomby. Czegoś co mnie powali, oczaruje, odbierze mowę i pogrąży raz na zawsze, żebym nie śmiał cokolwiek napisać o tym filmie, dał mu 10/10 i wychwalał pod niebiosa.

Po seansie wiem jedno. Cała ta nagonka prasowa wyrządziła ogromną krzywdę "Mrocznemu rycerzowi". Szczerze się przyznam, że wszystko to mi się bardzo udzieliło i jak mało kiedy byłem najarany wybitnie na obejrzenie tego filmu, który niestety zawiódł pokładane w nim nadzieje. Miał to być film, który zdobędzie pierwsze miejsce w rankingu, zdetronizuje wszystkich "Ojców Chrzetsnych", "Forrestów", itd. Moim zdaniem nie udało się, trudno.
Co o tym przesądziło?

1. Scenariusz- oglądając miałem wrażenie jakby Nolan miał dużo świetnych pomysłów, epizodów, pojedyńczych scen i wszystkie razem chciał je utknąć w jednym filmie. Wszystko to zmiksował i sklecił tak, że powstał całkiem znośny film, jednak nie arcydzieło. Zbyt dużo wątków spowodowało że film jest troche niespójny.

2. Brak głównego bohatera. Świetnie, że mamy znakomitego Jokera i doskonałego HarveyA Denta. Tylko, że akcja filmu skacze jak szalona od jednego do drugiego. co chwila mnożą się wątki i tworzą nowe problemy. Powoduje to trochę fragmentaryczność i dezorientacje. Brakuje mi zdecydowanie jednego głównego bohatera na którym film skupia się nieco bardziej, naświetla go, jego mroczną duszę, odkrywa coś czego do tej pory nie widzieliśmy. Na końcu, w krótkim podsumowaniu dowiadujemy się, że Mroczny rycerz, czyli Batman jest jedyny , cudowny, niezastąpiony, który jako potępiony strażnik zawsze będzie czuwał nad miastem Gotham. Niestety, to właśnie Batman, gloryfikowany na koniec filmu, w końcu postać tytułowa, daje największą plamę.

3. Christian Bale jak wspomniałem daje plamę. Jest bezbarwny zarówno jako Bruce Wayne jak i Batman. Jako Batman wygłasza kilka pustych, pseudofilozoficznych frazesów, sztucznie zachrypniętym głosem czym przyprawia widzów raczej o uśmiech na twarzy. jako Bruce Wayne również prawi morały o tym , że miasto już go nie potrzebuje lub narzeka na swój nieszczęsny los bohatera, który nigdy nie będzie kochany.

4. "Mroczny rycerz" pozostaje tylko lub też jest świetnym filmem rozrywkowym, jednak brakuje w nim tego drugiego dna, czegoś więcej, co czyni ze sprawnie zrobionego filmu, prawdziwe arcydzieło. Brakuje, również mroku i prawdziwej groteskowej atmosfery. Komiksowe postaci tkwią w realnym świecie, bo tak kreuje miasto Gotham Nolan. Według mnie to się kłóci. U Burtona wszystko było jakby żywcem wyjęte z komiksu. Komiksowi bohaterowie tkwili w tajemniczym, groteskowym mieście Gotham co tworzyło niezapomnianą atmosferę.
Jest natomiast wiele pozytywnych aspektów:


1. Joker- tak jak się mozna było spodziewać, jest najjaśniejszą stroną Mrocznego rycerza. Sceny z jego udziałem przyciągają szczególnie uwagę. Szkoda tylko, że Nolan poświęcił mu tak mało uwagi. Ledger jest doprawdy znakomity, choć palmę pierwszeństwa nadal przyznałbym Jackowi Nicholsonowi.

2. harvey Dent- równie doskonały co Joker. Doprawdy znakomita metamorfoza. Można powiedzieć, że to oni obaj ciągnął "Mrocznego rycerza", tyle że o każdym z nich można by było zrobić oddzielny film o Batmanie jeszcze dokładniej naświetlając ich sylwetki. Miałem wrażenie, że Nolan nie miał pomysłu na kim skupić swoją uwagę i tak sobie skacze od Jokera przez Batmana, Denta, komisarza Garrisona przy okazji dodając wątek romansu Rachel, miejscowqych przestępców, porwania chińskiego księgowefo itp. Film robi się troche długi( 140 minut). Nasuwa się też wniosek, że Nolan potraktował wszystkich troszeczkę po łebkach. Z tego wszystkiego mogłyby powstać dwa dobre pełnometrażowe filmy, a tak wyszedł trochę taki lekkostrawny teledysk. Dobrze się ogląda i szybko zapomina, niestety.

3. Morgan Freeman i Michael Cane choć grają postaci epizodyczne i pełnią funkcję ozdobników filmu, są doprawdy znakomici, niczym wisienka na torcie. Świetna scena z udziałem freemana , w której ośmiesza prawnika

4. Od strony techniczno wizualnej film jest wyśmienity. Scena przewrócenia ciężarówki, owacje na stojąco:-)

5. Swietny montaż, dźwięk, sceny walki. Dużo akcji, dobre tempo.

W sumie, Nolanowi wyszedł całkiem niezły film rozrywkowy z dużą ilością akcji. Z czystym sumieniem można obejrzeć i znakomicie spędzić ponad dwie godziny w kinie, doskonale się bawiąc, jednak do miana arcydzieła, czy też filmu roku "Mrocznemu rycerzowi" brakuje. Mocne 7/10.

a teraz nieco humoru- jak TDK rozwalił życie Iron-manowi

http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,5568124,Jak_nowy_Batman_zniszczyl_marz enia_Iron_Mana.html

No raczej :D To chyba mój ulubiony filmik z tej serii.

Noo Panowie oficjalnie nasz temat zdechł śmiercią tragiczną:D Znalazłem go dopiero na czwartej stronie!Ehh gdzie się podziały te czasy kiedy nie mogłem nadążyć z usuwaniem maili z nowymi powiadomieniami...???:(

Ja dalej jakoś tak dziwnie się, czuję bo przez ostatnie XX miesięcy ten temat to był jeden z elementów mojego "bycia", każdy spocik,fotka, newsik był na wagę złota ;) a teraz po 3 seansach 2 kinowych i IMAXowym (oj miazga totalna) czuję się jakoś dziwnie, niby poczułem spełnienie( a ocenę filmu muszę zweryfikować do 10 dodajcie jeden punt za to że każdym następnym seansem czułem dreszcz emocji...;D ) a z drugiej strony pustkę, bo niby każdy następny film na który czekam Babylon,bond,Volverine,T4,GIJOE, Public Enemies czy Transformers2 niema nawet 1 % tych emocji jakie towarzyszyły mi w oczekiwaniu na TDK........

Wszystko co dobre szybko się kończy!Musimy się pogodzić z obecnym stanem rzeczy i żyć dalej:D Te filmy które wymieniłeś to NIC w porównaniu do tego co widziałem kilka dni temu w kinie!To już nie będzie to samo!To już nie będzie to samo... Swoją drogą jestem filmoholikiem,ale nigdy bym się nie spodziewał,że jeden film tak może zdominować moje życie!

Pozostaje nam tylko czekać, jak uświadczymy na filmwebie oficjalnego newsa- Nolan powiedział "TAK" dla 3-ej części Batmana i wtedy można zacząć wszystko na nowo.

Ciekawe jest to, że Polska jest chyba jedynym krajem na świecie z tak rozbieżnymi recenzjami dark knight (także wśród krytyków filmowych) aż obawiam się jak wyglądałoby polskie rotten tomatoes :) ale moim zdaniem prawdziwi krytycy filmowi są na esensja.pl w dziale zgryźliwi tetrycy, reszta to w większości imitacje

Przecież u nas żeby nie wiem jaki wspaniały film powstał zawsze znajdzie się kilku troli którzy dadzą 1/10 ot tak dla zasady, żeby nie było, że wszyscy dają 10/10 cóż..... smutne ale prawdziwe

Nasi recenzenci nie potrafią być obiektywni, bo np "No Country for old men" - film fantastyczny, z bardzo bardzo słabą końcówką- naszi recenzenci wychwalają film pod niebiosa, TDK, LOTR: Powrót Króla- filmy wspaniałe, co recenzenci opisują w jednym, dwóch zdaniach, a przez pozostałe 3/4 recenzji piszą o wadach i wygląda to tak jakby film totalnie rozczarowywał

mozna bytemat pociagnac, wszak takie np. SHH ciagle zyje i a sie swietnie... heh

JA JESTEM W FAZIE PRZYGOTOWYWANIA MIXOW - delete/alternative cuts wiec spoko loco...ha... HA

hmmmm... mnie sie tak to nie udzielilo (udzielalo sie wczesniej przy roznych obrazach i... wiele razy bylem zaiedziony)
juz dawno nie widzialem tak dobrego filmu a sporo ich ogladam/widzialem...

wiesz, ja też oglądam wiele filmów, na wiele czekałem z niecierpliowścią i nie zależnie od odczuć po seansowych to forum o TDK jest moim pierwszym w życiu gdzie siedze od bardzo dawna i udzielam się też po premierze, z innymi obrazami tak nie było, a to świadczy tylko i wyłącznie o wielkości tego filmu ;D- zresztą wielu tekstów z filmu, używam już w życiu codziennym. np w pracy już nikogo nie dziwi jak wchodzę i witam się "Goood evening Ladies & Gentelman" ;D

czyli stajesz sie potencjalnym psychopatą...heh
a pytanie mam - co oznacza FvJ??? bo mnie sie kojarzy jednoznacznie z Krueger vs Voorhees ...heh

Freddy vs Jason:D

http://forums.superherohype.com/showpost.php?p=15431633&postcount=540

tu te genialne conceptarty - jesli ktos nie widzial

http://batman-dark-knight.moviechronicles.com/2008-08/creepy-early-joker-concept -art/

a tu o tym o czym wiedzielismy - J. mial byc w "trojce" ale smierc Heatha pogrzebala to + mozliwe elementy "trojki"
http://www.cinemablend.com/new/Scoop-Batman-3-Story-Details-8738.html

tutaj o Blurayu TDK
http://www.dvdtown.com/news/the-dark-knight-on-blu-ray-with-bd-live-features/578 6

psychol zrobil replike Tumblera
http://3.bp.blogspot.com/_2kjisMm3M9Y/SKCLNzIprPI/AAAAAAAAEbI/axNyaM039bI/s1600- h/replica+tumbler+batmobile+car+1.jpg
http://1.bp.blogspot.com/_2kjisMm3M9Y/SKCLIaUV4cI/AAAAAAAAEbA/6XKEt0Oo9eI/s1600- h/replica+tumbler+batmobile+car+2.jpg
http://1.bp.blogspot.com/_2kjisMm3M9Y/SKCK6g9sW6I/AAAAAAAAEaw/Hx7RlSx5_vA/s1600- h/replica+tumbler+batmobile+car+4.jpg
http://1.bp.blogspot.com/_2kjisMm3M9Y/SKCLAF9iedI/AAAAAAAAEa4/0TBQk1wvQNE/s1600- h/replica+tumbler+batmobile+car+3.jpg
http://2.bp.blogspot.com/_2kjisMm3M9Y/SKCK162s6aI/AAAAAAAAEao/9cSt8DNwP_A/s1600- h/replica+tumbler+batmobile+car+5.jpg

obaj trafiliście ;D

uwielbiam obie postacie, do tego można dodać M.Myersa,Pinhead'a i Jokera więc wychodzi, że jestem facetem bez przyszłości, tylko czekać jak zaczne siekać ;D

zacznij od polskich recenzentów albo od tych z nowego jorku...:D

Chociaż "Mroczny Rycerz" cały czas świetnie sobie radzi w kinach, to już fani mogą się zastanawiać jakie wydanie DVD, Blu-ray kupić:

2-płytowa edycja specjalna
2-płytowa edycja specjalna (steelbook)
2-płytowa edycja z Batpodem
2-płytowa edycja z maską Batmana
Edycja Blu-ray

No no od recenzentów się zaczyna...!A później będzie kota sąsiada podtapiał:D Co do tych wydań Blu Ray to mogę sobie tylko pomarzyć,ale dvd kupię na pewno!!!

no u mnie DVD bankowo, choć zobacze jak będą wyglądały te Blue-Rayowe wydania w polsce pod względem dodatków i ceny.

a co do podtapiania kotów i recenzentów, to ostatnio próbowałem "magic trick" z ołówkiem na swoim kocurze, ale miał za mały łeb i nie wyszło dokładnie tak jak bym se tego życzył

hahHAhahahHAHAhaHahAhahaha

yyyyy :/ tzn jak to nie wyszło???? przeszło na wylot?!?!?!?! :D:D:D

mam nadzieję, że to był żart :D:D:D

jakby to powiedzieć- technika była dobra, ale ołowek był cały czas widoczny ;-)


Czy od kogoś kto uwielbia Jasona,Freddiego Kruegera, Mike Myersa, Pinheada i ostatnio jokera można się spodziewać joke'ów- bardziej KILLING Joke'ów ;D

w końcu kot ma 9 żyć, to jedno w tą lub w tamtą mu nie zaszkodzi ;D ;D

http://i36.tinypic.com/10xh5ok.jpg


liczyłem mniej więcej na coś takiego, ale u kocura ciężko zachować proporcję ołówka do wielkości głowy ;D

Znajomemu bardzo spodobał się Joker, a że ma zdolności plastyczne,postanowił namalować go sobie na koszulce.

http://img156.imageshack.us/my.php?image=jokereg7.jpg

To jest świetne :).

Nie wiem czy było wcześniej ;), wywiad z Nolan'em :

http://www.rp.pl/artykul/173023_Joker_pokonal_Batmana.html

Łohohoho.... Ale się rozpisaliście przez te kilkanaście dni podczas których byłem w Polsce. Ale już jestem! :D

Fajnie, że wszyscy już raczej widzieli TDK ;) Poczytam wasze wypociny i postaram się włączyć do dyskusji :P

http://img98.imageshack.us/img98/6989/0052201bb4.jpg

http://img356.imageshack.us/img356/4994/0052191jt3.jpg

jestem ciekaw, czy to są oficjale czy fan-arty oraz czy dało to by się na większej rozdzielczości znaleść ;D

Mi to na fan-arty nie wygląda (ma loga wytwórni itd., a fan-arty zwykle tego nie mają, choć wiem, że dodanie ich do własnego projektu to żaden problem). A swoją drogą całkiem niezłe :D


Ta koszulka z Jokerem ekstra :D:D:D

swietny art, tak moglaby sie zaczac promocja B3 -

http://host.trivialbeing.org/up/tdk-aug14-dark-knight-returns-fan-poste-rriddler .jpg

Bardzo mi się podoba.
BTW. Ciekawe, kiedy Nolan ogłosi światu, że zaczynają prace nad trójką. Bo jestem pewien, że to zrobi.
Na razie mówi tylko, że nie wie ;)

Ja chciałbym aby Nolan kręcił kolejne Batmany do końca życia - inaczej byłoby to marnotrawstwo talentu.

kurna jeżeli to jest art, to ja jestem w szoku, że ktoś wykonał tak zajebisty kawał roboty, choć kto wie, może to jakiś sygnał ;D

Towarzyszu FvJ, jeszcze dużo pracy przed nami!

No jeśli to jest fan art to chcę takich więcej:D

ja tez...kapitalna robota :D

no i ubiegli mnie - a juz mialem wszystko ciąć i kleic...heh

http://pl.youtube.com/watch?v=n-Poi0xcjto

Szkoda niektórych scen- takich jak "This town is my now" na tle płonącej kasy- choć taki tekst w filmie padł ale z innego ujęcia, podobnie było z "You'lle see". To jest standard że kilka scen kręci się z różnych ujęć i wybiera jedną.
Scena jak widzimy twarz jokera przerzucającego nóż z jednej ręki do drugiej była(zaraz przed tym jak zaczął skakać i kopać leżącego gacka na ulicy)

No i te pozostałe ujęcia jak- 2 widoki jokera z przodu i z tyły wyjmującego nóż, Wayne i Dent walący kielichami, Dent wstający z krzesła podczas konferecnji, bieg Batmana po radiowozach i wyjazd tumblera z kryjówki to typowe skrócenia scen, do których Nolan był zmuszony żeby zmieścić się w czasie- a szkoda bo są świetne a ich łaczny czas w całym filmie może by go wydłużył ledwie do 155-156 min.

Zresztą oblukajcie trailery i łatwo zobaczyć że kilka tekstów:

"You've changes things...forever....there is now going back. See to them you're just a freak....like me...

"It's simple, kill the batman"

w trailerach było w zupełnie innej tonaci niż w wersji finalej- może Nolan odrazu se przemyślał, że kilka rzeczy można widzom dać innaczej na zajawkach a innaczej w daniu głównym, gdyż nie będzie zarzutów że zwiastuny pokazały wszytko co najlepsze ;)

Bry. ;]

Nie dałem rady przeczytać całości, więc mam pytanie czy zastanawialiście się nad dwoma opowieściami o bliznach? Czemu różne? I po co w ogóle są?


A Joker klaskał w areszcie razem z wszystkimi, którzy gratulowali Gordonowi awansu. ;](ktoś pytał na początku :D)

Tyle na razie.
podpisano świeżak :P

Ja byłem już dwa razy w Cinema City, za każdym razem pełna - ogromna - sala. ;) Około 450 osób na sali! :)

Braw niestety nie było, a samemu to tak jakoś głupio. Tym niemniej z filmami Nolana mam tak, że jak nie obejrzę dwa razy to masy wątków nie zrozumiem/nie mogę spać bo coś mnie ciągle trapi. :)

O filmie było już powiedziane wszystko - ja tylko dodam, że scenariusz jest po prostu GENIALNY.

Pozdrawiam. :)