Masakra jakaś, w sensie że porażka. Reżyser ze scenarzystu musieli coś zapodać, tego się nie da wymyśleć na trzeźwo. To jest jakaś pomyłka.
Masakra jakaś, w sensie że porażka. Reżyser (i scanarzysta w jednej osobie) musiał coś zapodać, tego się nie da wymyśleć na trzeźwo. To jest jakaś pomyłka.