Oglądałem wczoraj ten film... nie powala, typowy film o psychicznie chorej osobie ,która próbuje za wszelką cene zdobyć obiekt swojej obsesji. W pewnym momencie sam pomyślałem jaka scena zaraz nastąpi (scena w której Devon porwała córkę tego nauczyciela) i za chwilę to nastąpiło. Film był przewidywalny i chwilami nudny. Dla mnie 6/10
Dokładnie sądzę o nim to samo. Jakoś tak zaczęłam go wczoraj oglądać i w połowie stwierdziłam, że dotrwam do końca. Film bardzo przewidywalny. Może jakoś bardzo mnie nie zanudził, ale chwilami naprawdę ciężko było się wciągnąć. Gra aktorska też nie powaliła. Ogólnie film nie zachwyca, ale też zdarzyło mi się oglądać o wiele gorsze.