Zgadzam się. Ostatnio bardzo polubiłam Malkovicha i jest jednym z moim ulubionych aktorów, potrafi świetnie wpasować się w każdą rolę. Film jest naprawdę godny polecenia. A końcówka? Kto by się spodziewał...10/10
[spoiler] Pamiętam, że oglądałam ten film za szczeniaka i bardzo mnie wtedy przeraził, szczególnie motyw z zagłaskanym szczeniaczkiem. Bałam się potem przez pewien czas upośledzonych osób i nie chciałam podać ręki kuzynowi, który wydawał mi się podobny do malkovicha, ponieważ uważałam, że urwie mi rękę. No, ale już mi przeszło, a film koniecznie muszę zobaczyć raz jeszcze :)