Nie moge sobie wyobrazic nikogo innego w roli George'a. Gary Sinise zagral rewelacyjnie i byl taaaaki przystojny. Po prostu zakochalam sie w nim. John Malkovich.... hmm czytajac ksiazke zupelnie inaczej wyobrazalam sobie Lenniego ale jego wspaniala gra aktorska przekonala mnie i od tad czytajac ksiazke wlasnie tak go sobie wyobrazam. Swoja droga ksiazke moglabym czytac na okraglo. A i innym radzilabym przeczytac ksiazke przed obejrzeniem filmu. Ksiazka lepiej moim zdaniem przedstawia smierc Lenniego. Bardziej mozesz zrozumiec zachowanie George'a. Wielka szkoda ze ten film nie jest tak popularny bo to prawdziwe arcydzielo.

Zazwyczaj rezyserzy za wszelka cene chca na sile zmieniac powiesc i ujac lub dodac cos od siebie. Gary Sinise jednak pozostal wierny orginalowi i to wlasnie jest recepta na adaptacje ksiazki z ktorej dumny bylby sam pisarz.