Właśnie przypominam sobie po kolei, wszystkie, produkcję. Jak na razie, moim zdaniem najlepiej wypada, wersja 1930. Jest to film, nowoczesny, aktorstwo, efekty, np w bunkrze. Scena, w szkole, gdzie nauczyciel przekonuje, swoich uczniów, do zaciągnięcia się, przez swoje teatralne odegranie, jak dla mnie jest, pokazuje naiwność, odbiorców propagandy. Wersja 1979, ma swoje mocne strony, np pokazanie nowym, rekrutom, jak ma nie wyglądać bagnet. A największy minus widać, w pierwszych scenach batalistycznych śmierci. W wersji z 2022 (której nie oglądałem jeszcze, dzisiaj, bądź jutro siadam), sądzę że najlepiej wypadnie kwestia, języka oraz, sceny brudne, batalistyczne... Okropnie wojna to...