Dużo gadania, dużo wrzasku i wulgaryzmów w wykonaniu Dorocińskiego. Jedyny prawdziwy aktor w tym szajsie to Chyra. Pozostali aktorzy zagrali plastikowo jak dmuchane lalki. Treść filmu bzdurna. Szkoda bo potencjał był.
"Treść filmu bzdurna" - Jeśli inspirowany prawdziwymi zdarzeniami to życie napisało scenariusz a reżyser zekranizował...
Masz rację - treść filmu jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami ale tylko inspirowana. Reżyser może wszystko a aktorzy powinni umieć grać. Niestety nie sprostali zadaniu co nie znaczy, że Cię krytykuje. To moje zdanie. O gustach się nie dyskutuje. Pozdrawiam.
No potencjał był, ale jakoś rozeszło się po kościach. Myślałam iż będzie ciekawiej- mroczniej
Niestety znowu zawód. Naszym reżyserom brakuje albo wyobraźni albo jaj. Film naprawdę mógłby być mocny gdyby nie pójście na łatwiznę. Odbębnić scenariusz, może jakoś to będzie.
To był jeden z lepszych polskich filmów jakie widziałem. Film miał bardzo mocne przesłanie. Dobrze budowane napięcie które z czasem rosło aż doszło do kulminacyjnego momentu. Ile musiało się stać żeby taki "chłopaczek" wziął sprawy w swoje ręce. Spodziewałeś się takiej akcji jak w amerykańskich filmach? :D
Spodziewałem się lepszej gry polskich gwiazd. Dorociński zawiódł mnie na całej linii. Młodzież gra sztucznie i bez przekonania. Film słaby i tyle.
Chyba żartujesz, świetnie zagrali Dorociński, Chyra, Grabowski. Ci młodzi też nie byli źli, no ale jak widać niektórym zawsze będzie coś nie pasowało.
Niektórym w barze to nawet pomyje smakują. To co tobie odpowiada nie musi wszystkim. Młody jesteś więc wszystko łykasz jak camela ocet.
Tak sobie tłumacz. Widocznie Ty nie jesteś wystarczająco dojrzały intelektualnie żeby zrozumieć ten film ;)
Jest dużo czynników które wpływają na to czy film się spodobał czy nie, ale najważniejsze jest to kto ogląda ten film. Widać Ty wolisz bardziej widowiskowe kino, które nie wymaga od widza używania szarych komórek, więc nic dziwnego że ten film Ci się nie spodobał ;)
Młody człowieku obejrzałem kilka tysięcy filmów na dużym i małym ekranie więc nie zachowuj się jak Kaczyński, który też uważa, że jego prawda jest najprawdziwsza. Niestety nie znasz się na kinematografii ani światowej ani polskiej i tyle w temacie. Jesteś na etapie Harrego Pottera i niech tak zostanie.
Starszy człowieku, nie ma znaczenia ile obejrzałeś filmów jeśli to były zwykłe gnioty a wnioskuję że były skoro opisałeś ten film tak- "Słaby jak Szpilka na ringu...Dużo gadania, dużo wrzasku i wulgaryzmów...Treść filmu bzdurna". To znaczy że nie masz pojęcia o sztuce filmowej która ma coś głębszego do przekazania widzowi. Poza tym ten film to na prawdę fajnie zrobiony thriller który zaskakuje i szokuje widza. Więc bliżej Ci do Harrego Pottera niż mi :D
Właśnie widzę. W dodatku Twój awatar idealnie pokazuje na jakim jesteś poziomie :D