kiepskie nasladownictwo stylu tarantino. film w zalozeniu mial byc chyba 'mocny', ale wyszla z tego zwykla nudna historyjka o trzech idiotach, ktorzy 'zadarli z wiekszym'. poczatek jest niezly, przyznaje, ale po pieciu minutach film zaczyna nuzyc. bez pomyslu, polotu i tego fantastycznego klimatu, jaki towarzyszyl 'wscieklym psom' czy 'pulp fiction'. do piachu go i omijac z daleka!