PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95814}

Narodziny

Birth
6,2 5 656
ocen
6,2 10 1 5656
7,2 9
ocen krytyków
Narodziny
powrót do forum filmu Narodziny

przecież zgodnie z fabułą nie mógł tego przeczytać w listach!

ocenił(a) film na 7
Dzidziak

Dzidziak myślę, że wystarczy tylko trochę pomyśleć. Jeśli owy dzieciak był jej rzekomym zmarłym mężem, to po swojej śmierci, gdy uwolnił się on z więzów ciała, mógł jako powiedzmy ... dusza czy ciało astralne, bez problemu ujrzeć miejsce swojego pochówku. Oczywiście można się tylko domyślaćw jaki sposób do tego doszło. Ale zawsze jest to jakieś wytłumaczenie.

Enkil

Tak, alo skąd wiedział jeśli nie jest zmarłym mężem, tylko zwykłym dzieciakiem, który przeczytał wszystkie listy od Anny do męża i po tej lekturze przyjął, że nim jest. Bo ten wątek akurat, film zostawia do przemyślenia widza - czy on jest jej mężem czy nie?

Dzidziak

Zależy od interpretacji. Mnie sie wydaje, że nie był odrodzonym jej męzem. I nie mógł wiedziec gdzie on umarł...tak samo skąd wiedział, kto Annie powiedział, że nie ma Mikołaja na świecie? Wyczytał zlistów, owszem, ale jak zobaczył tamta babkę, to przecież musial skąds wiedzieć, że to ona! Hę..?:-)

kiteman

Dlaczego poznał babkę od mikołaja to akurat pojmuję, razem z listami z torby wypadły także zdjęcia, przyjrzyj się na filmie.

ocenił(a) film na 10
Dzidziak

hmm a nie pomysleliscie o tym, ze Sean byl tylko iluzja?? Moze Anna nie kochala swojego obecnego faceta, dlatego szukala ucieczki? Coz, sa rozne interpretacje, pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
Grinders

Iluzją również dla całej rodziny?

ocenił(a) film na 6
Dzidziak

Bardzo słuszna uwaga. I nie ma tu czego interpretować ani na siłę sobie wyjaśniać, jest to ewidentna dziura w logice scenariusza.

Ponadto zastanawia mnie, czemu dorosła kobieta, dziesięć lat po stracie męża, kupiła opowieść chłopca. OK, można to częściowo tłumaczyć podyktowanym emocjami skrzywieniem spojrzenia na prawdopodobieństwo takiego zdarzenia, ale czyż racjonalny osąd sytuacji z jej strony, o który się aż prosiło, nie powinien zaważyć na jej wierze w takie rewelacje?

Anna musiała mieć choćby szczątkową świadomość tego, że wiedza na temat dzielonych z mężem sekretów nie musi opierać się wyłącznie na wspomnieniach jej i męża, nie mogła zapomnieć o tych rozlicznych listach, których zniknięcia bez wieści nie próbowała nawet potwierdzić.

No i ostatnia rzecz, która mnie ciekawi: kiedy chłopak miałby rzekomo zacząć być świadomy swojej tożsamości z poprzedniego życia? Gdy wyszedł z łona nowej matki? Gdy dostał pierwszych ząbków? A może gdy zaczął raczkować?

Cała historyjka cudem trzyma się kupy, choć ostatecznie ogląda się ją nienajgorzej.

użytkownik usunięty
albin_3

Scenariusz nie ma zadnych dziur, to zamierzona polirytmia

Trzyma się kupy bo pomijano kwestie które nie są opisywane w listach a które pozwalałyby sprawdzić wiarygodność chłopca.

albin_3

"Ponadto zastanawia mnie, czemu dorosła kobieta, dziesięć lat po stracie męża, kupiła opowieść chłopca. OK, można to częściowo tłumaczyć podyktowanym emocjami skrzywieniem spojrzenia na prawdopodobieństwo takiego zdarzenia, ale czyż racjonalny osąd sytuacji z jej strony, o który się aż prosiło, nie powinien zaważyć na jej wierze w takie rewelacje?"

Jedna na milion, albo i mniej!, kobiet uwierzyłaby i dlatego robi się jeden film właśnie o niej, a nie 999 999 filmów o całej reszcie. Trzeba o tym pamiętać, a nie czepiać się tego, że zdecydowana większość postąpiłaby inaczej.
Tak samo jak Superman jest jedyny na świecie (choć tak, to fantastyka, jednak widocznie ludzki umysł też potrafi posiadać ciekawe fantazje, prawda?).

Bardzo dobrze zagrany film.

albin_3

Żadna dziura w logice scenariusza... Sean przychodził do budynku, w którym mieszkała Anna ze swoim tatą, który to udzielał lekcji jej sąsiadom — dzieciak wtedy przesiadywał w hallu na dole, jak widzimy choćby na początku filmu kiedy to odbywa się przyjęcie zaręczynowe Anny i Josepha. Klara waha się czy dać Annie w prezencie listy miłosne pisane przez Annę do swojego zmarłego męża. Dzieciak pewnie poszedł za nią z nudów do parku, gdzie zakopała pudełko z listami, po czym poszła kupić inny prezent. Sean wykopał listy i poczytał. Nie potrzebował żadnych zdjęć Anny, ponieważ gdy w czasie przyjęcia urodzinowego jej matki wszedł do apartamentu oświadczył, że przyszedł właśnie do Anny — wiedział już jak wygląda gdy zareagowała na jego oświadczenie. Sam sobie wmówił, że jest zmarłym Seanem, na końcu jest mowa o tym, że lekarze nie wiedzą co mu się stało, więc raczej nie powinniśmy go posądzać o kłamstwo, ale tym bardziej o to, że faktycznie był Seanem.

ocenił(a) film na 6
Dzidziak

Na końcu chłopiec pisze do niej, że nikt nie wie, co mu było. Moim zdaniem on wcale nie kłamał - wierzył, że jest mężem Anny. Może na pewien czas nawiedził go po prostu duch jej zmarłego męża. To by też wyjaśniało kwestię podniesioną przez Albina_3 - kiedy mały zaczął być świadom swojej poprzedniej tożsamości? Jeśli duch Seana nawiedził chłopca nagle, to ta świadomość też dopiero wtedy się pojawiła. To by też wyjaśniało jego zachowanie względem rodziców - nie wyglądało na to, żeby ta sytuacja była im znana, matka opowiadała mu jakieś historie o kapitanie i wyglądało to tak, jakby wcześniej te rzeczy rzeczywiście chłopca fascynowały. Powiedział też 'już nie jestem waszym synem' - a więc wcześniej się za niego uważał

A co do drugiej rzeczy napisanej przez Albina - racjonalny osąd? całe otoczenie Anny też do pewnego stopnia uwierzyło w rewelacje chłopca. Jak się więc dziwić jej, która na dodatek bardzo pragnęła w to uwierzyć?

ocenił(a) film na 6
Sol89

Ciekawe spostrzeżenia.

Dzidziak

Chcialbym zabrac troche czasu. Wydaje mi sie, ze troche bladzicie. Chlopak wszystko wiedzial z listow, natomiast wg jego wiedza o smierci Szona to dziura w scenariuszu, jednak watpie, aby naprawde tak bylo. Tak wiec, Mlody byl normalnym chlopakiem, mial jakies tam problemy umyslowe i w koncu natrafil na jakas kobiete, ktora cos zakopywala. Odkopal pudelko, i mial juz swoja role.

Bardziej mniej zastanawialo skad on wiedzial jak wyglada Anna? Jak ja rozpoznal?

ocenił(a) film na 6
jalop

Ze zdjęć? Podpiszę się pod Sol89 - ta wersja pasuje do wszystkich zagwostek, które miała po obejrzeniu filmu.

sternik_

To całkiem możliwe, że ze zdjęć, tylko czy Anna wysyłała zdjęcia?
Wersja Sol89 jest ciekawa, a czkolwiek wąpię, aby w tym filmie chodziło o taki scenariusz. Raczej nikt nawet nie zaakcentował wstąpienia ducha w kogoś itp.

ocenił(a) film na 8
jalop

zdj widać w plecaku, kiedy Sean jest u kochanki, aczkolwiek pozostaje kwestia czy one były tak dokładnie opisane?

ocenił(a) film na 6
jalop

To dlaczego powiedzial ze nie moze byc mezem Anny dopiero po tym gdy dowiedzial sie ze ten kochal inna,wydaje sie ze do tego momentu chlopak sam wierzyl ze jest zmarlym mezen Anny

Skowron91

Całkiem ciekawa teza. Myślisz, że mógł sobie to aż tak głęboko wmówić? Musiałbym znów sięgnąć po ten film, bo detale uciekł z głowy.

ocenił(a) film na 6
jalop

Calkiem mozliwe, ale kazdy zinterpretuje sobie ten film na swoj wlasny sposob. Pozdrawiam

Skowron91

Miłego Skowron

użytkownik usunięty
Dzidziak

może od kogoś usłyszał, jak i gdzie umarł mąż Anny? może miał w domu starą gazetę? może opowiedział mu ojciec, który, z tego, co pamiętam, pracował w domu, w którym mieszkała Anna? może zaczął się Anną fascynować jeszcze zanim trafiły mu się listy i z rozmów dorosłych wiedział o niej wszystko? (mam wymieniać dalej?)

ocenił(a) film na 8
Dzidziak

Co za paskudny spojler z tymi listami :/

ocenił(a) film na 8
zawszeinaczej

Wiedział,bo jak mąż Anny umarł to on siedział na drzewie.

ocenił(a) film na 8
domoking

Nie mógł siedzieć.Dopiero się urodził.Ale mógł za to z drzewa widzieć przychodzącą tam Annę a od rodziców dowiedzieć się o historii ze śmiercią jej męża.

ocenił(a) film na 8
domoking

Albo od portiera,z którym był w dobrej komitywie;-)))

ocenił(a) film na 5
domoking

tak, scena, w której włazi na drzewo nie była bez znaczenia, zresztą co za problem dowiedzieć się gdzie ktoś zmarł, wystarczy popytać

ocenił(a) film na 5
zawszeinaczej

haha, faktycznie..;)

partha

czy to ten film gdzie facet jest w niebie i jakiś anioł się pyta czy chce on powrócić na ziemię jako facet czy dziewczyna, tyle że zapominają mu pamięć usunąć?

ocenił(a) film na 8
McLlovin

nie, to nie to ;)

ocenił(a) film na 8
McLlovin

"Chances are" - "Wszystko jest możliwe" - tego szukasz :)

clarencefilmweb

super, wielkie dzięki

ocenił(a) film na 5
Dzidziak

to akurat najłatwiejsza rzecz do wyjaśnienia

CelineMarie

czy to ten film gdzie facet jest w niebie i jakiś anioł się pyta czy chce on powrócić na ziemię jako facet czy dziewczyna, tyle że zapominają mu pamięć usunąć?

ocenił(a) film na 5
McLlovin

yyy chyba nie ten

ocenił(a) film na 4
McLlovin

jaki film masz na myśli, bo wydaje się ciekawy i chciałabym go obejrzeć .. ? :D

gojiira

dalej nie znam tytułu

ocenił(a) film na 7
McLlovin

"Switch: trudno być kobietą", jeśli dalej nie wiesz, co to za film :)

ocenił(a) film na 8
justinnes

Film ,o który pyta McLlovin to nie "Switch" to "Chances are"(Wszystko jest możliwe) z Cybil Shepherd i Robertem Downey'em ! Zajebiste kino notabene .... :)

Dzidziak

Jak się film skończył? Wyłączyli mi prąd 10min. przed końcem,a włączyli na napisach końcowych.

Dafnee

czy to ten film gdzie facet jest w niebie i jakiś anioł się pyta czy chce on powrócić na ziemię jako facet czy dziewczyna, tyle że zapominają mu pamięć usunąć?

ocenił(a) film na 6
McLlovin

nie ;)

ocenił(a) film na 8
Dzidziak

Dziękuję za przepięknego spoilera, cały film oglądałam z myślą o tych listach -,-

ocenił(a) film na 8
Dzidziak

Moja interpretacja jest drastycznie inna i romantyczna jak cholera :)
Chłopak wiedział o miejscu śmierci bo po prostu był Seanem,kochającym Annę miłością ,której nawet śmierć nie zniszczyła. Jedyną niewytłumaczalną rzeczą dla mnie jest dlaczego zapomniał ,że zdradzał swoją żonę. Kiedy doszło do niego,że nie była to tak wyjątkowa miłość jak mu się zdawało,postanowił skłamać Annie ,że nie jest jednak Seanem by nie niszczyć jej pamięci o zmarłym mężu. I zrobił to z miłości do niej !!!
Nicole Kidman mnie też by" kręciła" nawet po śmierci :)
pozdro

ocenił(a) film na 8
Dzidziak

Tak naprawdę z filmu nie wynika by mały znał miejsce śmierci męża. To tylko ktoś z rodziny tak zinterpretował jego propozycję spotkania w parku. Chłopiec powiedział przez telefon "spotkajmy się w parku, wiesz gdzie". Z tego nie wynika, że na pewno chodziło mu o miejsce gdzie zginął jej mąż. Może w listach był poruszony temat ich wcześniejszych spotkań w tym parku (Central Parku jak wiemy), w jakimś ulubionym miejscu lub jego części. Spotkanie pod mostkiem mogło być przypadkowe, "w drodze". Nikole początkowo pojawiła się w innym punkcie parku, dopiero potem szukając go poszła alejką w stronę mostku. Chłopak mógł iść jej na przeciw i tam się spotkali.

ocenił(a) film na 7
Dzidziak

był na drzewie kiedy był wypadek. 1. po spotkaniu z kochanką wspiął się na drzewo, 2. początkowa scena, kiedy jej mąż biega po parku, jest filmowana z wysokości. tak jakby ktoś go obserwował z budynku bądź drzewa

ocenił(a) film na 6
Dzidziak

przecież to był jej mąż, tylko odrodzony w "lepszej", "czystszej" wersji, gdzie ją i tylko ją, naprawdę kochał, więc kiedy się dowiaduje że miał w poprzednim wcieleniu kochankę, nie poznaje tej kochanki gdy jest chłopcem i sam już przez to nie wie, czy jest jej mężem, wie za to że bardzo ją kocha i dlatego postanawia dać jej spokój i mówi w wannie, że nie jest jej zmarłym mężem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones