nie wiem dlaczego ale dla mnie ten film jest jednym z najgorszych jakie obejrzałem. Dla mnie on nienadaje sie nawet do tego zeby puszac go w TVN w czwartek po "Na wspólnej". Jestem tez ciekawy czy tylko ja ten film uwaqzam za bardzo słaby, czy on naprawde jest taki kiepski.
Według mnie... pomysł może nie jest taki zły, ale wykonanie... hmm... przyroda jest bajecznie pokazana... piękne kolory... ale ogólnie fabuła chyba baaardzo kuleje... Nie posunę się o stwierdzenie, że film mi się w ogóle nie podobał i jest to jeden z najgorszych filmów na świecie, ale... drugi raz go nieobejrze :>.
Pozdrawiam Serdecznie.
Wlasnie przerwalem ogladanie, mam te same odczucia. Film banalny i slabiutko zrobiony, budzecik musial byc cienitki. Za slaby nawet do Hallmarku.
hehe piszac pierwszego posta tez przerwałem oglądanie w połowie, ale to nic nie zmienia bo dalej film jest nadal słaby.
Cóż, kwestia gustu. Moja koleżanka zachwycona i mówi, że obejrzy jeszcze jeden raz... Ja narazie zabrałam się za książke;)