Pierre ma swój świat, swoje szaleństwa, pragnienie bycia kochanym i … jest Francuzem. Kiedy jego życie gwałtownie się zmienia ucieka w rytm swojego miasta - Paryża. Na nowo odkrywa urok paryskich zaułków, niepozornych kawiarenek, które tak wiele mówią, parków i mieszkańców Miasta nad Sekwaną. Niespodziewanie zaczyna dzielić z przypadkowymi ludźmi radości i kłopoty. To dzięki nim odnajdzie siebie i pozna prawdziwy smak życia.
Film daje do myślenia. To nie tylko film o Paryżu, ale i o życiu, śmierci, przemijaniu, radości.... Prawdziwy do bólu...
Nudny, wielowątkowy film obyczajowy, którego akcja toczy się w stolicy Francji.
w którym wszelkie problemy rozwiązuje się seksem ... nie ważne z kim ... gdyż i tak zawsze można wytłumaczyć to samotnością ... a o umieraniu naprawdę są lepsze filmy
Nie wiem czym się w tym filmie tak podniecacie? Nudny, bez żadnego wątku, przesłania i koniec BEZNADZIEJNY, jeszcze miałem nadzieję że coś sie ciekawego stanie. Osobiście nie polecam i raczej drugi raz go nie oglądnę :|
Film o niczym nawet Paryz nie ratuje tego nudnego wywodu.