Jezusie Maryjo,kiedy ja wreszcie obejrze polski film z DOBRZE napisanym scenariuszem,gdzie postacie sa nakreslone wyraziscie,gdzie nawiazuje sie jakas nic emocji miedzy nimi a widzem,gdzie ich losy w ogole wywoluja jakies wrazenie...Ogladam ten film,i w ogole mnie nie obchodzi,co sie z nimi wszystkimi stanie.