Ach te japonskie horrorki naprawde robia wrazenie , najlepiej obejrzec
miedzy 1 a 3 w nocy samemu w pokoju :P hehe . Podobne do ringu i klatwy ale jednak inne.Zoltki umieja wymyslic dobra historie na horror tylko czekac az durnie ze stanow zrobia swoja wersje :P kiepy bez pomyslu .....
ZGADZAM SIE!! ostatnio sie wciagnalem w horrory azjatyckie, i to bardzo. polecam "the tale of two sisters".KLASA!!
rzeczywiście film stoi na bardzo wysokim poziomie. miike świetnie operuje napięciem. używa bardzo charakterystycznych środków typowych dla tego typu kina, świetnie żonglując konwencjami i nadal to wszystko wygląda bardzo świeżo i piekielnie przeraża, zwłaszcza przy samotnym oglądaniu. horrory niby mi się przejadły, ale dobrze czasami obejrzeć coś takiego :)