Fakt,że film jest w formie trochę męczący,ale Sandler zagrał rewelacyjnie a odnośnie przekazu to ja go tak odebrałem(może błednie),ze tak naprawdę jesteśmy kupą mięsa i płynów ustrojowych w tym wszechswiecie,która gna często bez opamiętania za sukcesem,takim czy innym ale wiemy dobrze jaki finał każdego z nas dosięgnie.