Aż dziw bierze, że tacy dobrzy aktorzy grają w tak marnym filmie... Po obejrzeniu 50 minut dalej nie wiadomo, o co w nim chodzi. Motywy w filmie jak sprzed 20 lat (jadą sobie ludzie samochodem i tylko zmienia się tło), a ja myślałam, że mamy XXI wiek. Prawdziwa strata czasu.