Dotąd myślałem, że we współczesnym kinie „Szamanka” Żuławskiego, to prawdziwe dno dna, ale wraz z „Nieruchomym poruszycielem” Barczyk zainicjował pukanie od spodu…
Moja ocena - 1/10
... i choć nie przepadam za Lynchem, na szczęście nie było go tu przesadnie dużo. Owszem - Barczyk wziął parę motywów, być może nawet starał się utrzymać podobny klimat, ale dla mnie - w przeciwieństwie do wielu dokonań Lyncha - "Nieruchomy poruszyciel" jest dość wymownym i zrozumiałym obrazem.
Oto mamy do czynienia...
Panie Frycz, jesteś Pan bardzo dobrym aktorem, weź się Pan zastanów i nie graj Pan więcej w takich „filmach”, bo psujesz Pan sobie opinię.
Muszę przyznać że film mnie żrzokował. Nie myślałem że moze byc az tak kontrowersyjny. Chciałem go obejrzrec od momentu kiedy przeczytałem o nim w gazecie. Słyszłem że podczas seansów ludzie po prostu wychodzili z sal. Jeśli chodzi o aktorstwo to świetne. Szczególnie Jan Frycz i Marietta Żukowska. Miałem nadzieje że...
więcejReżyser miał może i dobry pomysł, ale im dłużej oglądałem ten film tym bardziej chciałem żeby się jak najszybciej skończył.
Reżyser sobie myśli - no lubię Lyncha to zrobie taki film jak on robi, tylko po swojemu. a ja sie pytam po co ?
Jak juz chcieli wziac kogos z 'M jak milosc', trzeba bylo wziac Cichopek - ladniejsza, badz Dominike Ostalowska - o niebo lepsza aktorka...
Zastanawiam się czy warto go zobaczyć. Kilka razy czytałem o tym filmie i oglądałem zwiastun. I muszę powiedzieć że wywarło to na mnie duże wrażenie.
którzy nie specjalnie rozumieją polskie kino. Dobrze że zasugerowałem się oceną Pawła Felisa w Wyborczej bo pominąłbym jeden z ciekawszych rodzimych filmów ostatnich lat.
Fakt, film arcydziełem nie jest, ale ale brakuje mi takiego kina w polskim wydaniu. Uważam że takie filmy powinniśmy traktować po macoszemu, a lekko zawyżone oceny są jak najbardziej na miejscu w tym przypadku. Nie chciałbym, aby nasi twórcy ograniczali swoje wizje, z uwagi na brak akceptacji czy też przesadzoną...
Słuchając wywiadów z Żukowską i Barczykiem, udzielonych przez nich dla kinematografu, przekonujemy się, jak opłakane w skutkach mogą być działania ludzi o wygórowanych ambicjach, którzy myślą, że mogą zrobić dobry film "inspirując się" prawdziwymi mistrzami kina. Tyle że inspirować się, a zżynać pomysły, to dwa...
film beznadziejny jedynie epizod w którym Jan Frycz zagrał psa-szczekał i chodził na czworaka zasługuje na uwage
Jest to jeden z niewielu Polskich filmów ostatnich lat, który w jakiś tam sposób mnie zaciekawił i dotknął. Ten zdecydowanie zdeklasował rywali. Nie ukrywam, że film nie należy do prostych, dlatego opinie chołoty (w stylu idź sprzedawać ziemniaki, kopać rowy) i średnia filmu świadczy o inteligencji społeczeństwa....
jeśli ktoś uważa,że Piła(1) jest filmem dla psychopatów,to ciekawe co powie po obejrzeniu tego filmu.dla kogo ten film w ogóle był? po co robić coś tak niestrawnego,wiedząc,że nikt tego filmu poza polskim(jakże nieobiektywnym)widzem nie zobaczy...reżyser sam położył sobie głowe pod topór.
Na koniec jeszce jedno...
wrażenie, że autor scenariusza zstąpił do czeluści dewiacyjnego piekła. Tylko po co to wywlekł na światło dzienne? Podziwiać Frycza za grę aktorską, a Żukowską przede wszystkim za odwagę. Mocne, może nawet za mocne kino.
żeby takie filmy kręcić..............................
....................................
..............................
Interesujący film. Ma klimat i widać w nim warsztat artystyczny, zaś gra aktorska ..... Frycz przeszedł samego siebie. Mnie się podobał. Jeden z ciekawszych filmów polskich ostatnich lat, ale ..... może nie każdy dojrzał do takiego kina.