Również oglądałem wszystkie ekranizacje słynnego pajęczaka ; ) i film faktycznie jest bardzo dobry... (tak swoją drogą to soundtrack również jest ekstra lubię sobie przesłuchać „My Enemy”, „I'm Goblin”, „Cold War” i „Still Crazy”). Tak w ogóle to trochę mało Harre'go po przemianie w Goblina zaledwie kilka minut pod koniec ale trzeba przyznać że kreacja jest dobra chodź fani narzekają że nie wygląda tak jak w komiksie ;p ja cenię sobie kreatywność i oryginalność i pomysł przypadł mi do gustu mam nadzieję że w „Sinister Six” lub w trzeciej części znajdzie się więcej czasu na powrót Goblina o ile w ogóle miał by wrócić.
P.S Już niedługo premiera na DVD i Blu-ray ; ) więc obejrzysz w 3D poza tym czekać nas będą usunięte sceny nimi jestem najbardziej zainteresowany. Mam nadzieję że i u nas wypuszczą edycję kolekcjonerską w kształcie głowy electro bo wygląda fenomenalnie.

Faktycznie electro wyglądał super, ogólnie świetna postać.
Chyba najfajniejszy zły charakter ze wszystkich części tej serii.

No u mnie przed obejrzeniem „Amazing Spider-man 2” najlepszym antagonistą Spider-mna'a był Dr. Octopus w „Spider-man 2” ale teraz zdecydowanie Jamie Foxx w roli Max'a wchodzi na pierwsze miejsce.

Zgadzamy się w 100% :)

Gdyby nie ta jego motywacja, że Spiderman nie pamiętał jego imienia itd., ok, był lekkim psycholem, ale mogli go lepiej przedstawić, tak samo jak jego powstanie, czyli wpada do wody z wegorzami i bam - jest super. Wiadomo, to origin komiksowy, ale dżizes...
Sam Electeo był ok, wielu ludzi narzekało na te dubstepowo-teledyskowe walki, ale mnie się one podobały. Fajna postać ogólnie.

Własnie, te "dubstepowo-teledyskowe walki" były świetne.

o dokładnie... te skrillex'owe? (czy jak tam zwał) zgrzyto-rzężenie... było dość irytujące. nawet sam pajęczogłowy w którymś momencie mówi "nienawidzę tej piosenki" (nie wiem czy słyszenie soundtrack'a z własnego filmu to jakaś jego nowa umiejętność ;D). czy razem z węgorzami w zbiorniku pływała dyskotekowa kula;P

True