starsze wersje byly ok , to to jest wielka porazka ,moze fanom sagi zmierzch sie spodoba .Ocena z
kosmosu 7/10???!!!! za co??!!
A co jesteś fanboyem i nie możesz się pogodzić z tym, że nie każdemu podoba się ten film?
Ja sam dałem naciągane 5, bo niestety, krótko mówiąc film posiada dużo wad. Główny przeciwnik to Spidermana to jakiś kompletny idiota. Dane DeHaan jako Harry Osborn również nie powala (wolę Franco), ale jako Zielony Goblin spisał się całkiem dobrze. Charakteryzacja Goblina też jest w porządku. Rhino, robot? No, kurde Power Rangers normalnie.
Niestety, ale momentami film wygląda jak gra komputowa. Zdecydowanie za dużo CGI, nawet jak na Spidermana. Electro, ten prąd, pioruny, wszystko to jest masakrycznie sztuczne jak cycki Dody.
Zawiodłem się na tym filmie, widać, że był on robiony chyba tylko dla gimnazjalistów. Lepiej obejrzeć nowego Kapitana Amerykę, który jest zrobiony w poważniejszej.
Doczepiłbym się jeszcze do wielu spraw, jednak nie chcę mi się.
Który film Marvela nie jest robiony dla gimnazjalistów, samo to, że wszystkie mają kategorię PG13 już ci powinno o czymś mówić... Co nie zmienia faktu, że starszym film też może się spodobać lub też nie. Wg mnie seria Raimiego także była na poziomie gimnazjalnym, płaczliwy kujon Peter Parker, irytująca Mary Jane. Co do Green Goblina, zarówno DeHaan i Franco wg mnie byli OK, ale w wersji Raimiego kostium był do bani, on to dopiero wyglądał jak Power Rangers.
http://scifimafia.com/wp-content/uploads/2011/12/Spider-Man-Movie-Green-Goblin-w ide-560x282.jpg
A i nie myśl, że się czepiam, bo uważam, że jesteś spoko gościem, przynajmniej w odróżnieniu od niektórych podałeś argumenty, z którymi nawet się zgadzam. ;D I właśnie tak powinno wglądać krytykowanie. ;)
Owszem, większość filmów Marvela jest głównie stworzonych z myślą o młodszym widzu, ale niektóre z nich wyglądają na trochę dojrzalsze. Przykładowo wspominamy przeze mnie Kapitan Ameryka: Zimowy Żółnierz, który jest nie tylko kinem komiksowym, ale i filmem szpiegowsko-sensacyjnym. Połączenie tych obu gatunków dało nam bardzo dobry obraz z ciekawą intrygą, nieźle zrealizowanymi scenami akcji i bez irytujących żarcików. Chyba nawet jest to najbrutalniejszy film Marvela z kategorią PG-13.
Jak coś, to niektóre filmy Marvela mają R-kę: Punishery, Blade'y, więc jednak nie wszystkie mają PG-13.
Stare Spidermany to również nie są to idealne filmy i także bym się przyczepił do paru spraw. Kostium Green Goblina w istocie nie powala, ale chyba mu bliżej z wyglądu do starych komiksów. Nie wiem jak z tym nowym filmowym Green goblinem, czy jest podobny do któryś z komiksów.
Spoko gość nie ma Ci za złe, bo przyłączając się do dyskusji także podałaś swoje argumenty. ;D
poprzednia trylogia to wlasnie byly flaki z olejem, wiecej pieprzenia o milosci i sraniu-rozterkowaniu niz akcji, obecna seria jest ok i wycieli to do rozsadnego minimum!
Moze nie na 1 ...ale ten nowy "czlowiek pajonk" zrobiony chyba z mysla o gimnazjalistach. Bohaterowie wygladaja jak biber czy one direction ( czy jak sie to pisze),watek milosny chyba bierze gore nad akcja a jest on tak ckliwy ze az sie rzygac chce. Ogolnie nie polecam starszym odbiorca, ja sie troche na nim wymeczylem.
tak czy siak, film jest trochę ponad nad przeciętnym , nie jest to żadne arcydzieło do którego można x razy wracać. Obejrzałam ze względu na to, że byłam wielką fanką poprzedniej trylogii, ale po zmierzaniu z tym mogę powiedzieć, że efekty przytłaczają film. Co za dużo to niezdrowo? dałabym słabą 6 ale solidne +1 za soundtrack.
Że komuś nie podoba się film to rozumiem, ale ten komentarz jest na poziomie jakiegoś niedorozwoja, któremu się nudzi w wakacje...
zgadza się film niesamowicie dziecinny spiderman zamiast ratować ludzi przekomarza się z oprychem hej hopsa z dachu na dach jakoś to będzie policja jak w taxi durna aż miło patrzeć kolejny zły bohater wpada do kadzi z czymś co powinno go zabić a tak nie jest sam główny bohater beznadziejny nie da się go polubić. Oczywiście to moje zdanie . Nie mam zamiaru nikogo nim urażać .