A co z grą Niesamowity Spider-Man? Skoro jej akcja dzieje się zaraz po jedynce (filmie), to to się nie
trzyma kupy - inni przeciwnicy, inna fabuła... zastanawiam się po co robili grę. Chociaż na jej
podstawie mogli zrobić jakiś fajny film. W końcu fabuła gry nie była taka zła. Powinni to w filmie
jakoś sensownie wytłumaczyć. :|
Zrobili grę dla kasy, a nie po to, by dobudować jakąś fabułę z myślą o sequelu. To byłoby bez sensu, bo nie każdy, kto obejrzy film, kupi też grę, żeby w nią zagrać i zobaczyć, co się działo pomiędzy pierwszą, a drugą częścią, a opowiadanie tego co się działo, byłoby cholernie nudne i zabrało czas, który można wykorzystać na coś lepszego niż krótka opowieść albo parę flashbacków.