Wróciłem właśnie z kina i muszę powiedzieć, że jak dla mnie, był to najsłabszy spider-man jak do tej pory, choć wciąż świetny film akcji. Nie ukrywam jednak, że seria z lat 2002-2007 podobała mi sie o wiele bardziej ( była bardziej mroczna, a ta jest bardziej pod dzieci, może dlatego) a człowiek pająk jest jednym z moich ulubionych superbohaterów. Może dlatego, że stara seria tak mi sie podobała bardzo drażnią mnie te wszystki nieścislości jak np. to, że Norman Osborne zginął śmiercia naturalną, a w starej serii zginął w walce z spider-manem, nastepnie to, że mniej wiecej w tym samym czasie Peter jest z Gween i Mary Jane, to że nawet nie pokazali Mary Jane mimo,że fabuła potoczyła sie już tak mocno do przodu ( tak jak by sie nie znali wogóle z Peterem, mogli również nie pokazywać ciotki), to, że Norman wogóle nie jest goblinem, a Harry dopiero po wstrzyknięciu sobie jadu pająków, wychwyciłem jeszcze kilka podobnych porównań ale wyleciały mi z głowy teraz. Rozumiem, że nowy reżyser, nowi aktorzy ( choć mnie bardziej pasowali starzy rozumiem ludzi, którzy wolą obecnych), nowa wizja, ale uważam, że niektore wydarzenia mogłyby zostać skomponowane w ten sposób aby wygladało to tak, że maja miejsce pomiedzy sobą.
Dodam jeszcze, że byłem na wersji 2d z napisami w cinema city i spytam z ciekawosci jak wersja 3d ( czy były jakies powalajace efekty) i jak dubbing ( w pierwszej cześci nie był moim zdaniem tragiczny ale wolałem jednak słyszeć prawdziwe głosy, jeśli chodzi o żywych ludzi). Zachęcam do komentowania i przedstawienia swojego punktu widzenia.
śmieszne, jak widac niektorych kreci odgrzewanie kotletów po raz 100, tak kazdy film powinien sie zgadzac z oryginałem a kazdy kolejny powinien byc taki sam....ach wszyscy by sie rzucili do ogladania. Rzygam juz takimi badziewiami, niech w koncu ktos zrobi cos nowego fajnego, Superman rozwalajacy świat, Batman zabijacy ludzi a nie ciagle jedno i to samo gówno
Nie uważam aby precyzyjniejsze wkomponowanie wątków było odgrzewaniem kotleta. Przecież nie piszę, że nie podobał mi sie jaszczur czy że nie chcialem electra. Uważam nawet, że pomysł z Gween również byl dobry, tylko dlaczego w starej serii przykładowo Norman osborn ginie jak Peter jest z Merry Jane a w tej gdy Peter jest z Gween, a jeśli superman rozwalal by swiat to nie byłby już supermanem. Jeśli chodzi ci o film z postacią posiadającą super moce, która nie jest tak poukładana jak chociazby superman to obejrzy ten film: http://www.filmweb.pl/Hancock
Sony musiało nakręcić dość szybko nowego Spider-Mana by nie stracić do jego nakrecenia praw. A Twój pomysł na nowe filmy, na nowe przedstawienie bohaterów na szczęście jest daleki od zrealizowania.
Odgrzewanie kotletow? Ta psotac i uniwersum ma kupe lat i kazdy moze sobie robic ja na nowo tyle razy ile chce, tym bardziej ze Spider-Many raimiego nie byly zbyt udane :)
ta własnie widze jakie oburzenie ze sie z komiksem nie zgadza, i dlaczemu do kur...nedzy jest Gwen zamiast Mary Jane :D zaraz siekiera porabia rezysera bo sie wazył zmienic jedna duperele. Ciagle jedno i to samo , komiks to komiks rzygac sie juz chce od ekranizacji
Dobry jesteś, krzyczysz o tym że niezgodne z komiksami a nawet nie wiesz kim była Gwen. xD Akurat seria Amazing ma więcej powiązań z komiksów niż trylogia, co prawda biorą trochę elementów z Amazing lub z Ultimate ale dalej komiks to komiks.
Matko...
Polecam sprawdzić w słowniku słowo reboot, bo właśnie tym jest Amazing Spider-man.
Zdajesz sobie sprawę, że stara trylogia tak naprawdę GWAŁCIŁA komiks?
Sorry, ale jak już to możemy zrobić:
"nieścisłości trylogii raimiego" i oddzielnie "nieścisłości the amazing"
Dokładnie, zero ścisłości z komiksem, mi osobiście bardziej podoba się ta nowa część i humor Pająka :)
Mam wrażenie, że w ogóle nie zdajesz sobie sprawy z tego, na czym bazuje nowy film o pająku. Zmiany w fabule, takie jak naturalna śmierć Osbournea, czy to, że Peter jest z Gween, to nie wymysł filmowców. Nowy Spider bazuje na serii komiksu "Ultimate Spider-Man", natomiast seria Raimiego bazowała na komiksie "Amazing". Seria Ultimate jest w miarę nowa, dzieje się we współczesnych czasach i pisze całą historię Spidera od nowa. Tak więc filmowy Spider,jak najbardziej jest zgodny z komiksem. Nawet wygląd Elektra (zanim zaczniesz twierdzić, że w komiksie wyglądał inaczej), jest zgodny z wyglądem tej postaci w serii Ultimate. Następnym razem zanim zaczniesz wypisywać takie farmazony, sprawdź najpierw, czy aby na pewno masz racje...
Dzięki, tak właściwie tylko ty sensownie i obszernie wyjaśnileś mi sytuację. Przyznaję, że nie mialem pojęcia o tym, ze poszczególne serie komiksowe opowiadają historię spider-mana w innym czasie i prze de wszystkim od początku w trochę inny sposób ( szczerze mówiąc to, że spider posługiwał sie telefonem komórkowym również było dla mnie niesmaczne). W sumie nie interesuje sie komiksami, chociażby z tego powodu, ze w Polsce sa trudno dostępne, ale ogladałem sporo lat temu bajkę na fox kids http://www.filmweb.pl/serial/Spider-Man-1994-121831 i bardzo mi sie podobała ( w sumie to chyba kilka razy cala serie obejrzałem). Po prostu moje odczucie było takie, ze trylogia Raimiego miała bardzo duzo wspólnego z tą bajką i może to jest główna przyczyną moich odczóć.
No fakt, że mogłeś tego nie wiedzieć. Troszkę za bardzo się spiąłem może, przyznaję. Szczerze, to nawet jak ktoś w tym siedzi, to i tak można się nieźle pogubić. Przykładowo, samych serii Ultimate o Pająku powstało już chyba około 5, jeśli się nie mylę. Teraz praktycznie wszystkie komiksy i ich serie są dostępne na bierząco w wersji cyfrowej, a jeśli nie lubisz czytać w oryginale (czyli w j. angielskim), to jest taka polska grupa, która dość profesjonalnie zajmuje się tłumaczeniem co ciekawszych serii z amerykańskimi superbohaterami.Niestety nie mogłem wstawić linka, bo był odrzucany przez filmweb. Ale myślę, że bez problemu znajdziesz na sieci te translacje.
Co do zawiłości świata Spidermana, możesz też odsłuchać sobie 2-go odcinka nowego podcastu o komiksach, gdzie akurat w tym odc mowa jest głównie o Spidermanie i zawiłości w nowych seriach:) Wejdź na stronę co się zwie "Kopryfolium", a następnie u góry w zakładce "Podcasty" wybierz : "W poprzednim odcinku" (to właśnie nazwa tego podcastu o komiksach)
Ok. Dziex. Zapoznam sie z tematem głebiej jak bede miał wiecej czasu. Spytam tylko z ciekawosci czy ta strona ze streszczeniami to może marvelcomics.pl. ( duzo dokładnych polskich streszczeń) czy jest cos fajniejszego.
Jeśli bardzo Ci zależy to na piratebayu znajdziesz torrent z kompletmym amazing spider-man vol 1 (700 chapterów), ale od razu dostrzegam, ze trzeba do tego pododawać chapterów z innych serii w odpowiednich miejscach.
No i właśnie mniej więcej o taka zawiłość mi chodziło:p I wytłumacz mu teraz szybko i logicznie, co, gdzie i jak:D
Najłatwiej zignorować 450 pierwszych chapterów, bo później trzeba dościągać tylko kilkanaście chapterów spoza tasma :D
Choć nie powiem, gdyby ktoś chciał wskakiwać całkiem na nowo to raczej jechałbym w X-menów którzy obecnie są fantastycznie robieni.
Jesli chodzi o streszczenia, to strona którą podałeś jest bardzo fajna, ale mnie chodziło o stronę z translacjami, czyli ze można przeczytać całe komiksy i ich serie po polsku:) http://e-komiksy.blogspot.com/
Gdyby jakieś odnosniki na tej stronie wygasły, te same spolszczone komiksy można znaleźć na innych stronach, chociażby na pewnym poczciwym "gryzoniu" ;]
Ale właśnie obecnie komiksowy Spider-man jest mniej zawiły niż kiedykolwiek ;)
Kanonicznie mamy TASM vol2, defenderów (w których jest Scarlet Spider/Kain) i superior foes of spider-man, a poza tym w zasadzie tylko gościnne wystąpienia.
To nie czasy kiedy naraz były 4 kanoniczne serie, które trzeba było równolegle czytać, żeby cokolwiek zrozumieć ;)
Mniej zawiły?? Wystarczy posłuchać drugiego odcnika podcastu o którym wspomniałem. Jak to jest mniej zawiłe, to ja dziękuję. A to o czym mówią to tylko ułamek universum spidera...
Yep, mniej zawiły.
W każdym razie mówię o głównym uniwersum Earth-616.
Tylko, że zamiast na podstawie czyjegoś podcastu mówię to na podstawie tego, że ja większość tego przeczytałem ;)
No brawo, ale wyobraź sobie, że ja też większość czytałem. Podałem Ci po prostu najszybszą drogę do znalezienia przykładu, popierającego mój argument.
Ale nie wiem co popierać. Chcesz porównać obecny TASM do choćby Clone Sagi i okolic? ;)
Ojojoj Clone Saga:D Teraz chyba rozumiem, w jaki sposób mnie zrozumiałeś. Chodziło mi nie tyle o zawiłość fabularną, co przede wszystkim o to, że jak taki człowiek z zewnątrz, który się tym do tej pory nie interesował, może sie w tym wszystkim łatwo pogubic i dostać zawrotu głowy. Mam na myśli głownie często różną numerację tych samych zeszytów i przeplatanie sie jednej historii, przez kilka serii komiksowych. W sensie, że nieraz aby przeczytać jakąś jedna opowieść, trzeba przeskakiwać pomiędzy różnymi numerami, w różnych seriach. Ja sam nieraz juz się w tym gubię, a o ma powiedzieć taki biedny człek, co dawno nie zaglądał do komiksów, albo chce dopiero zacząć np. po obejrzeniu filmu??:]
Ok no to się nie zrozumieliśmy ;) Myślałem, że chodzi Ci albo o burdel fabularny, albo o problem z ilością serii i konieczności skakania po nim.
Akurat numeracja nie jest już tak bardzo problematyczna bo od blisko 200 chapków jest w końcu jedna seria ;)
W sumie chyba ostatnim mieszaniem serii było Evolve or Die które było koło 500 (swoją drogą całkiem fajnie wymyślona historia).
Słucham tego podcastu i poniekąd zaczęcie od Homecoming jest chyba najsensowniejsze, bo unika się większości skakania po seriach i najgorszych bałaganow fabularnych (Z drugiej strony nie unika się upośledzonego one more day ;(
Nie.
Serio Raimiego nie bazowała na AMazing.
Ona nie bazowała na niczym.
Nowa serie czerpie z obu serii. Tak btw w Ultimate Pająk ejst z MJ od początku nie z Gwen.
To w Amazing jest najpierw z Gwen.
Wygląd Electro jest zgodny tak z Ultimate jak i z Amazing (polecam sprawdzić tegoroczny vol2 tasma ;)
W podstawowej serii Amazing, jest najpierw Gwenn, owszem, ale nie wszystkie rzeczy zmienili przecież. W Amazing Gween ginie na moście, a do jej śmierci przyczynia się Green Goblin. W serii Ultimate, również na początku Peter jest z Gween i tu się nic nie zmieniło. Nie wiem, skąd wziąłeś taką informację, ale jak pisałem, serii Ultimate wyszło do tej pory przynajmniej z 5. Wszystkich nie czytałem, więc może faktycznie w którejś jest Mary Jane na początku. W serii "Ultimate Comics Spider-Man v.2" np., Pająkiem jest czarnoskóry nastolatek o imieniu Miles Morales. Tak że tak jak mówiłem, zakręcone to jest na maksa. I mylisz się. Nowe filmy o Spidermanie bazują przede wszystkim na Ultimate (tej bazowej Ultimate), o czym nawet mówli sami twórcy filmu, kiedy jeszcze powstawała pierwsza częśc "The Amazing Spider-man".
v2 jest takie jakie jest, dlatego że Parkerowi się zmarło ;d
Nie mówię, że nie bazują na niej. Mówię, że czerpią z obu i mieszają je.
Rozumiem, o czym mówisz. Tyle że skoro w Ultimate jest i tak mnóstwo wspólnych elementów z Amazing, więc Twoje wrażenie że filmowcy czerpią z obu serii może być mylne. A nawet, nawet jeśli w jakimś stopniu film opiera się o obie serie, to i tak wydaje mi się, że jakieś 80% nowego Spidera i tak bazuje na Ultimate. Ale przecież nie w tym rzecz, bo ogólnie jak pewnie zauważyłeś chodziło mi o to, żeby autorowi tematu wyjaśnić, że to nie filmowcy wymyślili te zmiany. Więc nie wiem, o co tak naprawdę Ci chodzi. I czy my się o coś kłócimy? Bo jeśli tak, to nie widzę żadnego powodu.