Chodzi mi o Mary Jane i Gwen. Jeżeli czytaliście komiksy to która partnerka pajączka była fajniejsza? Ja czytałam że obie były bardzo fajne, ale Mary była bardziej seksowna i wyzwolona, czy coś, to prawda? I czy w komiksie darzyły się sympatią?
Mj faktycznie byla bardziej wyzwolona i taka radosna, energiczna. A gwen na pewno bardziej opiekuncza w stosunku do petera, bo kiedy byli razem, peter byl jeszcze frajerem. Ale nie jestem pewna, czy one sie w ogole znaly. Chociaz pewnie tak.
Wiec tak z jednej strony jest puszczalska gwen która zdradzila pitera z normanem osbornem a z drugiej zaś slotka troskliwa i seksowna do bulu mj. Oj sam nie wiem ,wybur jest taki trudny (sarkazm)
"Bierz ich tygryśie " :-)
Gwen śie puszcza !!!!!!!!!!!! a zraszta ani mery ani gwen nie moga sie równac z felicia hardy :-)
Ays ays beybi
O co ci chodzi ? Wchodzisz na forum i zamiast odpisac na temat to krytykujesz moja pisownie ,niestety tak sie zlozylo ze na moim tablecie nie mam polskich znakow ,ale ja w przeciwienstwie do ciebe w moich wypowiedzach podaje kakretne argumety i co najwazniejsze nikogo nie obrazam
tak. konkretne argumenty typu: "gwen się puszcza"? spoko ;)
łączę się z tobą w "bUlu" i cieszę się, że ten "wybUr" nie sprawił ci trudności.
pozdrawiam.
Byłam ciekawa jak przedstawiono postacie w komisie i czytałam opinie wielu osób, że Gwen była bezpłciowa i nudna, to prawda?