Lubię kinowe ekranizacje komiksów o superbohaterach, jednak nie na każdą z nich wybieram się do kina. Domyślam się że większość nieprzychylnych opinii jest spowodowanych sporą ilością fabuły. Przecież bohaterzy mają się tylko cały film "naparzać" z jak największą ilością efektów i krwi. Na szczęście ja tego zdania nie jestem. The Amazing Spider-Man 2 jak dla mnie świetna kontynuacja historii o człowieku pająku, ukazująca jego walkę z przestępczością, rozterki miłosne z Gwen oraz prowadzenie śledztwa w sprawie swoich rodziców. Web wziął sobie sporo na głowę i opinie o tym że wiele wątków zostało niedokończonych, nierozwiniętych spowodowane jest tym że nikt nie wysiedzi w kinie w okularach 3d 4-5 godzin. Moim zdaniem reżyser i tak starał się nam przekazać jak największą ilość informacji na każdy z tematów. Zarzucane jest przez wielu zrobienie z drugiej części komedii romantycznej. Jest to część w której <<spoiler> romantyczna historia Petera oraz Gwen się kończy >> więc ukazanie tragizmu ich miłości było jak najbardziej wskazane wobec finału który miał miejsce. Osobiście uwielbiam gdy poza efektami podczas walk jest jakakolwiek fabuła ponieważ produkcje marvelowe są tego zupełnie pozbawione i nie pozostawiają po sobie najmniejszych refleksji.

Mimo mieszanych uczuć po zapowiedziach i komentarzach filmwebowiczów wyszedłem z kina bardzo zadowolony. Zapodana została mi spora dawka efektów specjalnych, humoru oraz fabuły a podczas finałowej sceny zakręciła mi się łezka w oku za co daję 10 i dodaję jako ulubiony.

P.S Trailer nowej Gozillii w okularach 3d oraz samemu w sali. Bezcenne :D