PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=622028}

Niesamowity Spider-Man 2

The Amazing Spider-Man 2
2014
6,7 114 tys. ocen
6,7 10 1 114195
6,4 33 krytyków
Niesamowity Spider-Man 2
powrót do forum filmu Niesamowity Spider-Man 2

Niestety, ale tak jest. Film jest BARDZO nierówny. Rewelacyjny początek, potem półtorej
godziny gadania i szybki, oczywisty finał. Miałem wrażenie ze twórcy zbyt wiele poświecili na
wątki poboczne (wątek miłosny, śledztwo w sprawie rodziców). Od "narodzin" Elektro do
głównej konfrontacji film się ślimaczył, połowę dialogów można było wyciąć i film by zbyt
wiele nie stracił.
Ja rozumiem że filmy tego typu powinno się oglądać z przymrużeniem oka ale wszędzie gdzie
się działa akcja stały barierki odgradzające ludzi od superbohatera i jego oponenta.
Rozpędzona ciężarówka uderza w bok autobusu pełnego pasażerów a w środku nikt się nawet
nie potłukł. No i jeszcze monitor w starym tramwaju co prawda z dużą d... ale już płaski :-)
Aktorstwo:
+Emma Stone jest świetna w roli Gwen Stacy, świeża, naturalna, piękna i utalentowana, mam
wrażenie że zagrałaby wszystko.
+Dane DeHaan duuużoooo lepszy Zielony Goblin niż poprzednik, szkoda że to nie on był
głównym przeciwnikiem Pajączka, facet mógł szyć ile materiału dostał ale daje radę.
-Andrew Garfield w tytułowej roli niestety daje ciała, o ile jako Parker podrywacz czy Pająk
żartowniś sobie radzi, to absolutnie niewiarygodnie gra sceny tragiczne lub wymagające
smutku. Niestety pod tym względem wolałem Tobey Maguire'a, dał więcej głębi swojemu
bohaterowi i lepsze umiejętności aktorskie.
Scenariusz jak już pisałem bardzo nierówny. Ja rozumiem ze jest to 2 część i ciągnie wątki
pierwszej, ale po rewelacyjnym początku, przez następne 1,5 godziny wynudziłem się jak
mops. Twierdzicie inaczej? Jeśli by wciąć z filmu Zielonego Goblina to Elektro (co prawda
wizualnie uroczy), byłby jednak marnym przeciwnikiem a film stałby się beznadziejny.
Skoro trzeba było kontynuować wątki jedynki a całość miałaby mieć strukturę co najmniej
trylogii to zastosowałbym coś w stylu "Imperium Kontratakuje". Film stałby się dużo lepszy
jeśli by głównym oponentem Pajączka stałby się mroczny Goblin, przyszłość Parkera i Gwen
nie była tak oczywista, a Goblin poddał w wątpliwość w wiarę Parkera w rodziców, mówiąc że
np. byli sprzedajnymi szpiegami na garnuszku supermocarstwa.
Na miejscu Spider-mana zapałałbym prędzej żądzą zemsty niż pozostawił Goblina
przygniecionego jakimś kołem zębatym. A tak mamy oczywistą oczywistość, nie
wspominam już o przeznaczeniu Parkera I Gwen, bo każdy fan wie co czeka tą parę.
W dialogach rewelacji nie ma, widziałem gorsze ale do "Mrocznego rycerza" dużo brakuje, jeśli
można wyciąć jakąś scenę i nie ma to większego wpływu na całość to znaczy ze trzeba ja
wyciąć. A tak dostajemy świetna akcję na początku, potem masę dialogów rodem z komedii
romantycznej, a na koniec trzeba się spieszyć z finałem bo nikt nie usiedzi w kinie dłużej niż
2,5h na filmie 3D.
I tak Hary rewelacyjnie łatwo wdziera się do więzienia Oscorpu, cała finałowa walka z
Goblinem i Elektro trwa nie dłuzej niz 15 minut, a starcie z Rhino.. szkoda gadać.
Dialogi ratują żarty Pajączka przypominające te komiksowe.

Na zdecydowany PLUS muszę zaliczyć efekty. 3D na najwyższym poziomie, a w połączeniu
z muzyką sceny akcji wyglądają naprawdę świetnie. Muzyka choć niezła to poza może 2
kawałkami nie sprawiła, że zerwało mi szelki. Może jeszcze zmienię zdanie jeśli będę miał
okazję posłuchać jej kilka razy.
Generalnie film niezły (żeby nie powiedzieć średni) i dla efektów warto go obejrzeć, choć
przed zakupem na BR mocno się zastanowię. Pozycja obowiązkowa dla fanów Spider-mana.

ocenił(a) film na 8
JackNapierr

Znowu ktos czepia sie fulmi fantastycznego/superbohaterkiego że jest nierealny,serio? Nie potrafisz przymruzyc oka na takie rzeczy? Przeciez to jest na podstawie komiksu

ocenił(a) film na 6
Himiteshu

Nie napisałem ze jest zły, wymieniłem plusy i minusy, film jest niestety średni. A idąc na Spider-mana zawsze traktuję go z przymrużeniem oka. ;-) Troszeczkę się zawiodłem scenariuszem, choć efekty świetne.

ocenił(a) film na 7
JackNapierr

Nie licząc stwierdzenia o nierówności, tudzież zbędności scen, a przede wszystkim narzekania na zakończenie (które jest dokładnie takie jak powinno) w zasadzie się zgadzam.