PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=622028}

Niesamowity Spider-Man 2

The Amazing Spider-Man 2
2014
6,7 114 tys. ocen
6,7 10 1 114195
6,4 33 krytyków
Niesamowity Spider-Man 2
powrót do forum filmu Niesamowity Spider-Man 2

Na początek trochę od niespoilerowej czyli technikaliów.
Wiele osób martwiły efekty specjalne przedstawione w trailerach. Co ciekawe rzeczywiście sceny z trailerów były przedstawione nienajlepiej, ale były to jedyne takie sceny. Znakomita większość trzyma poziom i nie jest to problem.
Fabularnie film stoi dobrze, aktorsko nawet lepiej dzięki młodemu Osbornowi. Trzymał dobry poziom w praktycznie każdej swojej scenie. Reszta zagrała dobrze, bez większej magii, ale dobrze.
Za to chyba największym zaskoczeniem była muzyka. Doskonale przygotowana i dopracowana do scen. Na szczególną uwagę należą motywy związane z Electro.
Film dobrze gra na emocjach, poważne sceny są poważne, żarty śmieszą. Bez zastrzeżeń od tej strony.

Po nudnej części przyszedł czas na to co ciekawe czyli fabuła, sopilery. Od razu dodam, że będą też spoilery komiksowe, więc jak ktoś ma zamiar czytać praktycznie od zera amazing spider-mana niech uważa.

To właśnie fabuła jest najmocniejszą stroną spidermana.
Przede wszystkim villaini. Przejście w stronę techno-łotrów nie zaskakuje biorąc pod uwagę, że wszystkie filmowe serie oparte na marvelu ciągną trochę w stronę ultimate i unowocześnionego uniwersum, ale czy villaini w ogóle mają znaczenie w filmie?

Otóż nie.
Sam Rhino stanowi tylko zapowiedź Sinister Six (a może sinister eight? kto widział film zrozumie). Postać bez znaczenia.
Electro teoretycznie jest głównym villainem filmu, ale tak naprawdę również nie ma znaczenia. Jest jedynie zębatką nakrecają fabułę i popychającą ją ku finałowi. Choć niewątpliwie jest ciekawie zagrana, a do spółki z muzyką tworzy świetny portret antybohatera
Tak naprawdę tylko Goblin ma jakieś większe znaczenie. Choć jego postać również służy głównie do popchnięcia fabuł, to sam Harry jest istotny nie tylko ze względu na przyszłe filmy i to co nam pokazuje. To on pomaga moralnie rozwinąć się Parkerowi.

Poza tą trójką dostaliśmy wiele nawiązań do komiksu i potencjalnych przyszłych bohaterów.
W zasadzie 100% pewnymi członkami S6 są Doc Oc i Vulture co pozostawia dwa wolne sloty i dwa miejsca na obiekty badawcze.
A kogo jeszcze znamy? Otóż pewne jest pojawienie się MJ w filmie (postać wycięto z części drugiej, co jest sporym plusem), zapowiedź J.J. Jamesona i Daily Bugle. Poza tym mamy Felicię Hardy aka Czarnego Kota (czyżby jeden z wcześniej wspomnianych slotów?), mamy Smithiego, który może w przyszłości odegrać dużą rolę no i wreszcie mamy Fiersa czyli oryginalnego twórcę komiksowego S6. Jaka będzie ich rola w przyszłości?

I na sam koniec postać najważniejsza, postać ktora ustawia całą fabułę. I o dziwo nie jest to spider-man.
Jest to Gwen Stacy. Film poprowadził nas do najważniejszego wydarzenia w całej historii komiksowego pająka i jednego z najbardziej rozpoznawalnych w całym marvelu. Śmierć Gwen Stacy była wydarzeniem które zmieniło pająka na zawsze, stanowi ona chyba jedyną istotną postać która nigdy nie wróciła do życia, a jednocześnie dalej jest wspominana i istotna dla fabuły.
Tak naprawdę to jest wszystko o co w tym filmie chodzi. Cała fabułą powoli toczy się do momentu jej śmierci. A jak ten moment wypadł? Doskonale. Jest to prawodopdobnie najlepsza scena w całym filmie.

Całemu filmowi daje 8.5 gwiazdki.