O ile dobrze pamiętam, Dillon zajmował się zawodowo... elektryką. Chyba podczas usuwania awarii przewodów wysokiego napięcia miał miejsce bliżej niewyjaśniony wypadek, który wywołał w Maksie mutację i przeobraził w Electro.

Aaaaa, jeszcze jedno. Max Dillon był biały...

Szczerze mówiąc, to ja nie wiem od wczoraj, gdzie to przypomina goblina O_o

Wiesz, moze nie umiesz go tam zobaczyc, bo... Eee... Nie umiesz patrzec wyobraznia, czy tam wczuc sie w perspektywe. Jak dla mnie ten goblin przypomina kilka pozniejszych obrazow louisa waina przedstawiajacych koty. Psychodeliczne oddanie postaci. Co w sumie pasuje do goblina, bo byl psychodzeliczny.

Ja mam wyobraźnię, ale dla mnie to mozaika, równie dobrze wy widzicie tam goblina bo wam ktoś tak powiedział i podziałało wam to na psychikę, bo ja też na comicbookmovie to zobaczyłem i nie widziałem tego co autor ...

Każdy widzi co innego
Jak dla mnie widać tam jakąś postać w masce przypominającej owada, lecącą na desce,

Ja widzę twoją mamę ;D

nie, no jak się przyjrzysz zobaczysz,że ta postać ma wąsa więc to prawdopodobnie twoja stara

Ja widzę bobra, więc to twoja stara tylko na głowie ;D

PS: jest jakby postać w rozkroku, co jest charakterystyczną pozą goblina na gliderze, ale to i tak myślę, żę nadinterpretacja.

Ja tam widze tylko morde rozdziawiona w usmiechu z odstajacymi uszami.
P. S. Nie mowie, ze nie masz wyobrazni, tylko moze nie umiesz sie wczuc w to.

Ja widzę to co napisałem w PS, ale nie wiem czy nie nadinterpretuje ;P

nie, no twoja stara ewidentnie, widać fajfusa pomiędzy..jajami, nie, to chyba nie są jaja, nie wiem, moja wyobraźnia już tam nie sięga

Bo to jaja twojej mamy na brodzie, ja bym nie poznał? ;D znam ją na wylot ;D

Co my robimy ze swoim zyciem i dlaczego w sobote o tej godzinie, zamiast spac interpretujemy mozaike? ;___;

bo tata do niego w nocy przyszedł, a potem już nie zasnął

pozdrów mamę ;D

Jeśli jesteś szworna dziołcha, możemy się przenieść na priva ;)

Przypalowy swiat. :-)

;)

Też nic tam nie widzę, a wyobraźnię mam raczej dobrą. :P

Na początku też nie widziałem,ale jak się w patrzeć to rzeczywiście jest twarz Goblina,z wywalonym jęzorem : P

Chyba nie dam rady tego zobaczyć bez rozrysowania. :D

Bywa i tak :D Ja też takich rzeczy od razu nie widzę,ale tu widzę od razu jak to włączam :D Patrz się dłuższą chwilę na pewno zobaczysz...

Coś tam widzę, ale dla mnie to działa jak test Test Rorschacha, każdy widzi co chce. ;)

Ja sie cieszę że w sobote byłem na melanżu, a nie gdybałem co widzę na jakims obrazku, a teraz jak na to patrzę to widzę wszystko włącznie z kubusiem puchatkiem ściskającym prosiaczka. Nie mniej fajny pomysł twórców z ta mozaiką, ot taki smaczek ;)