A mnie się podobało, wprawdzie to nie jest lepsze od "oryginalnego" spider-mena, ale jest takie
mniej ckliwe, luzackie i przesiąknięte humorem :)
Jeżeli ktokolwiek podejmuje się ekranizacji jakiekolwiek komiksu niech przeniesie go na ekran
wiernie. Jest to rada dla reżysera tego filmu Marca Webba. Wujek Petera ginie inaczej niż w
komiksie, Spider ma inny kostium, ciocia May nie jest podobna w żaden sposób do tej
komiksowej, pająk gryzie Parkera też w inny...
Kolesiowi który podkłada głos dla Spidermana nie powierzyłbym nawet roli w bajce dla dzieci , w której miałby być rybą.Cały film to bajka dla dzieci , bez porównania do np. Batmana.Ogólnie tego całego Petera Parkera zagrała straszna ciota i słabo się to oglądało.
Obejrzałem tylko dla efektów 3D, które i tak d... nie urywają. A sam film tak kiepski, że szkoda gadać. A ta piłka do kosza
rzucona przez spidemana wyginająca metalową bramkę, ale bezsens. Ja rozumiem, że to film fantasy ale odrobinę
praw fizyki mogliby zachować. Może gdybym miał 15 lat film przypadłby mi do gustu...
Film bardzo mi sie podobal, choc inaczej sie oglada glownego bohatera z inna postacia. Moim
zdaniem Garfield bardzo pasuje do roli spider mana, bo jest mlody, dowcipny i luzacki. Jednak do
petera bardziej pasuje tobey, kujonek, powazny :) a wy jak myslicie? :D
Jednak trzeba wziąć po uwagę to ,że Spider-mana gra ktoś inny Tobey Maguire którego od razu
kojarzymy z Spider-manem.
Dałbym 4, ale za Emme Stone podnosze do 5 :) Spieprzyli fabułe, charakter Parker też mi się nie
podobał strasznie rozkozaczony, twórcy chyba zapomnieli, że on był kujonem w pinglach.
Jeśli chodzi o obydwie serie filmów to na chwilę obecną wolę starsze filmy o spider-manie niż ten
nowy choć ten nowy też był dobry. Może zmienię zdanie jak wyjdą już pozostałe 3 filmy z nowej
serii. Ale jedno mogę już stwierdzić, że Garfield bardziej nadaję się na spidera niż Maguire.
Wreszcie Spider Man, który wygląda jak Spider Man :D wprowadzono młodość do filmu i to zadziałało na plus :))
Jak mam ocenić film, na którym wogóle nie byłam skupiona, bo całą moją uwagę przyciągał aktor? Jak oglądałam to był
fajny, ale czasem jak Spider-Man był bez maski to nie kontaktowałam tylko całą swoją uwagę skupiałam na niego. Film
oceniłam na 8, bo mi się b.podobał, a zwłaszcza aktor
Nie mam wielkich zarzutow w stosunku do filmu, ale jesli widz ma w pamieci poprzedniego spidera, to watpie, aby byl olsniony nowa adaptacja, a wlasciwie ekranizacja komiksu. Omawiany film sila rzeczy musi byc odtworczy, wlasciwie wszystko wiadomo, co bedzie, jaka scena itd. Dekade temu mnie to tak nie razilo, jak...
Nieszablonowy, aktor z innej bajki, jego dziołcha fajniejsza. Bardziej życiowy i to sie ceni, sztuczny szajs nie ma szans.
Być może dlatego że każdy model ze zbioru wyrazów twarzy T.Maguire'a mnie irytuje, a być może
dlatego, że lubię rebooty, w każdym razie w tym dostrzegłem coś, za co zapewne zostanę ostro
skrytykowany, mianowicie świeżość i oryginalność, jakiej nie widziałem od czasu rebootu
Batmana i AvP