Zielona mila- 8.6, Titanic- 7.3, Skazani na Shawshank- 8.8. Ale ja się pytam jakim cudem Nietykalni ten szajs ma ocenę 8.7? Nie rozumiem tego, dałem 3, bo ten film nie ma nic w sobie wyjątkowego jak to wszyscy piszą tu. Mam 32 lata, nie jestem gówniarzem, jestem raczej wrażliwy i mam dobre poczucie humoru (Tak sądzę z opini innych), ale film jest po prostu słaby w porównaniu do wymienionych wyżej hitów na zawsze zapisanych w historii najlepszych dramatów świata. Po prostu nie mogę zrozumieć kto daje i za co takiemu filmowi 10? No i to jest prawdziwy dramat...
zgadzam się w 100%, nie rozumiem fenomenu tego filmu, może nie "szajs", ale na pewno nie na 8,7 i na pewno nie na top 50 nawet ... może to miałkie, ale na końcu spodziewałem się, że zepchnie go z tej skarpy :) być może było to co innego, oglądałem dość dawno
I zapewne masz bardzo gówniane pojęcie o tych najlepszych dramatach wymieniając taki chłam jak jakaś Mila.
Zieloną milę nazywasz chłamem dla ułomnych? Zdajesz sobie sprawę ile ludzi obraziłeś tym zdaniem? Gówniane pojęcie? No to fajnie, ale wiesz co? Gówno mnie twoje zdanie obchodzi skoro kompletnie się nie znasz i udowodniłeś to komentarzem wyżej. A może Zielona mila ci się kojarzy z czymś złym przeżytym w życiu? Nieprzyjemnym uczuciem lub czymś z dzieciństwa? W każdym bądź razie nikt normalny który szanuje kino nigdy by czegoś takiego nie napisał. I nie odpisuj mi już bo nawet nie odczytam, po drugie nie wiem z kim mam do czynienia skoro jesteś facetem a w avatarze jest zdjęcie damskie. Nie odpowiada mi to. Dziękuję za uwagę, nara.