Powtarzam już ten temat ale poprzednie są tak rozległe że nie chce mi się ich przeglądać.
Film dobry, ciekawa fabuła, akcja, momentami śmieszny. Bardzo miło się oglądało. Jednak przyznam że jestem trochę zawiedziony, jeśli tak to mogę nazwać. Słysząc opinie o tym filmie i przede wszystkim widząc ocenę na tej stronie podchodziłem do oglądania jego jak do niesamowitego arcydzieła. Tymczasem lekkie zdziwienie ogarnęło mnie po obejrzeniu filmu. Wprawdzie w trakcie miło się oglądało ale gdy nadszedł czas refleksji czułem lekki niedosyt.
Nie rozumiem dlaczego film ten jest tak wysoko, nie wyobrażam sobie dania mu oceny wyższej niż 8 gdyż nie zaskoczył aż tak bardzo. Przyznam że lekki szok wywołuje u mnie to co się stało w rankingu i uważam to za niepoważne.
Więcej niż 100 by się znalazło lekką ręką. Co najmniej z 8 lepszych z poprzedniego roku by się znalazło, ale proste niewyróżniające się filmy zawsze znajdują większy poklask wśród tłumu niż coś oryginalnego.
Twoja ocena '7' jest prawidłowa. więcej niż 100 filmów znalazłoby się lekką ręką. To jest tylko uproszczony komedio dramat z 'ukrytym' takim niby głębokim przekazem. Nie zasługuje na top 100.
jak mnie mnie to wkurza nawet 100 filmów nie obejrzeliście a mówicie że to arcydzieło nawet nie powinno być w 200 weźcie się ogarnijcie
Dokładnie. Nie mogę uwierzyć, że "Nietykalni" wyprzedzili tyle dobrych produkcji. Dobrych = lepszych.
Niepowazny to jest brak zrozumienia ze ktos moze uwazac inaczej. Co tu jest niejasne? Film ma wysoko note bo najwyrazniej zdecydowana wiekszosc widzow uwaza go za dzielo wybitne, a jakis tam margines za film slabszy. Czysta matematyka. Co w tym takiego dziwnego? Jestes w mniejszosci i tyle. Moze Cie film nie zachwycil ale pisanie takich bredni ze "jak to mozliwe ze ma taka wysoko ocene" to jest dopiero niepowazne. Mi sie wiele filmow nie podoba, niby "lowca jeleni" uwazany jest za rewelacje, dla mnie to blisko 3 godzinne nudy ale mnie nie dziwi jego wysoka ocena bo wiecej ludzi ma odmienne zdanie i tyle. Proste.
Tak tylko do łowcy trzeba dorosnąć a tu nie ma nic do zrozumienia. To jest miły film i tyle. Ocena 9 ? Znaczna przesada.
Do lowcy trzeba dorosnac... Zabawne. To w takim razie ja twierdze ze do nietykalnych trzeba dorosnac.
Nie zabawne... Jak już pisałem w nietykalnych nie ma nic do zrozumienia i nie porównuj tych filmów bo to niebo i ziemia.
Tak, bo lowca jeleni to super skomplikowany film ktory najlepiej analizowac minuta po minucie zeby go nalezycie zrozumiec.
Film nie musi byc "skomplikowany" zeby byc dobry.
Oczywiście że nie ale do takiego " Łowcy jeleni" trzeba dorosnąć, dojrzeć by go zrozumieć.
Żarty sobie robisz ? To jest prosty film. Fajny, ciekawy ale nic nadzwyczajnego.
nie robie sobie zartow, probuje Ci wytlumaczyc ze jest cos takiego jak roznica opinii. To ze dla Ciebie film jest zaledwie dobry, nie znaczy ze dla wiekszosci nie moze byc znakomity. dla mnie lowca jest slaby, dla wiekszosci jest genialny i ok. rozumiem to i nie mam zamiaru z tym "walczyc". dlatego ocena intouchables nie powinna Cie tak dziwic.
Statystycznie patrząc to Łowcą Jeleni głównie zachwycają się nastolatki które coś tam liznęły "ambitnego" kina i próbują się lansować na znawców, wychwalając pod niebiosa "Deer Hunter".
Zgadzam się z tobą że film jest nudny, ma kilka dobrych momentów ale w przez większość czasu to straszna nuda.
Oczywiście że powinna dziwić gdyż film tak wysoko oceniony powinien mieć w sobie coś nadzwyczajnego, coś przekraczającego pewną normę. W "Nietykalnych" niczego takiego nie ma dlatego nie rozumiem tej nader wysokiej oceny.
W sumie moze masz racje.. Jednak powinienem sie dziwic wysoka ocena lowcy bo film nie ma nic nadzwyczajnego czy przekraczajacego jakas norme.
Ps tak z ciekawosci zajrzalem w Twoje filmy. Brokeback mountain dostal 1/10? Ocena kompletnie pozbawiona logiki co uzasadnie jesli napiszesz dlaczego Twoim zdaniem film jest tak tragiczny. Ale w swietle tej rozmowy ta ocena sie skompromitowales.
Akurat co do "Łowcy jeleni" to trzeba być ślepym by nie dostrzegać jego genialności.
Nie trawię po prostu takich filmów, mimo że lubię obu głównych aktorów to sam film prezentuje coś czego po prostu nie znoszę.
Co do pierwszego zdania absolutnie sie nie zgadzam ale o tym juz bylo.
Co do BM. Jesli dobrze rozumiem chodzi o to ze film o gejach i dlatego dales mu 1/10. Na sama logike jest to niepowazne. Ocena jest ogolna, oceniasz caly film a nie tematyke. Zreszta kto slyszal o tym zeby oceniac film na podstawie podjetego tematu? To tak jakbym dal Twojemi rambo 1/10 bo nie lubie filmow o weteranach wojennych. Przyznasz ze to bezsens. Zeby dac fimowi 1/10 film musialby byc skopany pod kazdym wzgledem. Scenariusz, gra aktorow, muzyka, dekoracje, efekty specjalne itd. Nie powiesz mi ze ten film jest skopany pod kazdym wzgledem bo chocby gra aktorska jest na co najmniej dobrym poziomie a i cala reszta od niej nie odbiega. Chyba ze oceniles ten film w ciemno za sam temat ale wtedy to juz nawet gorzej... Nie uwierze jesli to dla Ciebie nie bedzie logiczne. Pozdrawiam
Aby ocenić film na 1 wcale nie musi być on pod każdym względem skopany. Wystarczy że posiada coś co sprawia że nie da się go obejrzeć do końca.
Film o którym się rozwodzisz jest dla mnie bardzo niesympatyczny i niesmaczny i to właśnie sprawia że oceniłem go na 1.
absolutnie sie nie zgadzam zwlaszacza ze z tego co piszesz "nie dalo sie go obejrzec do konca" wiec go calego nie widziales, a wiec oceniasz w ciemno. ale nawet jesli obejrzales caly Twoje podejscie uwazam za nielogiczne... ale coz, nie podzielam zdania ale je szanuje. Twoj wybor.
Przyglądam się tej dyskusji i w tym momencie zauważam pewną niekonsekwencję: "Aby ocenić film na 1 wcale nie musi być on pod każdym względem skopany" - idąc tym tropem powinniśmy przejść do drugiej skrajności - film nie pod każdym względem wybitny zasługuje na bardzo wysoką notę (10!). Jednak mniejsza o to, większość ludzi ocenia filmy na FW pod kątem tego jak bardzo im się podobał, a nie jak bardzo jest genialny. Widać omawiany film bardzo się spodobał, stąd miejsce w rankingu. Ogłaszanie jakie to niesprawiedliwe nie ma sensu.
To ta twoja "niekonsekwencja" jest prawdę mówiąc ciekawa...
Wiem że większość ocenia filmy pod względem tego jak im się podobał lecz mimo to miejsce tego filmu jest kompletnie nie zrozumiałe.
Być może nie rozumiesz ludzkich gustów. Mniejsza o to, dałem filmowi 10 bo bardzo mi się podobał. Może ulegam modzie, ale po wyjściu z kina nie żałowałem wydanej kasy, wręcz przeciwnie. Do "Ojca Chrzestnego" daleko, ale ani moja ocena, ani fakt, że dołożyłem "cegiełkę" pod pozycję w rankingu nie obciążają mojego sumienia. :)
Już tłumaczyłem dlaczego ten film na tak wysoką ocenę nie zasługuje. Powtarzać nie będę.
a może posiada coś czego czyjś mózg nie może pojąć, jakoś sporo osób go obejrzało ...
Może twój mózg jest na tyle mało rozwinięty że podnieca się popularnymi banałami.
Nie jesteś zbyt bystry Don_Gianni, ponieważ inaczej dawno już byś dostrzegł swoją hipokryzję. Dziwisz się wysokim ocenom bardzo dobrego filmu a sam oceniasz na 9 lub 10 filmy co najwyżej przeciętne.
Abyś dobrze mnie zrozumiał - nikt oczywiście Ci tego nie zabrania, czasami jednak warto odrobinę pomyśleć przed napisaniem czegoś głupiego.
Zdajesz sobie sprawę że to co napisałeś nie trzyma się kupy kompletnie ?
Dziwię się baardzo wysokim ocenom całkiem dobrego filmu a cam oceniam na 9 lub 10 świetne filmy. Takie sprostowanie.
Wiesz co to hipokryzja ? Twoje ostatnie zdanie.
Nie jestem bystry ? Ty za to normalnie jak woda w klozecie...
No cóż, nie ma co się dziwić że taki bystrzacha jak Ty nie zrozumiał tego co chciałem przekazać.
Wyjaśnię Ci to na przykładzie, może wtedy załapiesz:
"Nie rozumiem dlaczego film ten jest tak wysoko, nie wyobrażam sobie dania mu oceny wyższej niż 8 gdyż nie zaskoczył aż tak bardzo"
Teraz postaraj się co nieco ruszyć tą łepetynką i wyobraź sobie, że dla zdecydowanej większości (65,5%) osób "niewyobrażalne" jest danie oceny większej niż 8 dla filmu "Szybcy i wściekli 5". W przypadku Intouchables danie oceny wyższej niż 8, jest "niewyobrażalne" tylko dla 32% osób.
Jeszcze co nieco Ci podpowiem, bo powyższego tekstu pewnie i tak nie zrozumiałeś.
Mamy trzy osoby :
Ty, osoba A i osoba B. Oceniacie film SiW 5, Ty dajesz ocenę 10, osoba A daje 8, osoba B daje 6. Wychodzi średnia 8.
Następnie oceniacie film Inouchables:
Osoba A daje 10, osoba B daje 9, Ty dajesz 8. Wychodzi średnia 9.
Rozumiesz już?
Skoro Ty oceniasz swoje "świetne filmy" na 10,9,8. To nie dziw się, że inni ludzie oceniają ich świetne filmy wysoko. Następnie z tego wyliczana jest średnia na podstawie której jest tworzony ranking
Z całym szacunkiem debilu ale to że ty masz problemy z rozumieniem tekstu czytanego nie znaczy że każdy jest takim tępym bucem jak ty.
Dlaczego porównujesz Szybkich i Wściekłych który jest filmem akcji dla dość wąskiej widowni z Nietykalnymi którzy są i dla młodych i dla starych, i dla mądrych i dla takich jak ty ? To się kupy nie trzyma.
Szybcy mają znacznie obniżoną ocenę dlatego że obejrzał je ktoś kto po prostu w ogóle nie ogląda takich filmów i ich nie trawi. To tak jak ja oceniam np. HSM. Natomiast w tym przypadku takiego problemu nie ma gdyż jak już pisałem ten film może się spodobać każdemu.
Hehe, SiW 5 - film dla "dość wąskiej widowni". Wiedziałem że trafiłem na "geniusza", ale nie przypuszczałem że na takiego. Nie wiem z jakiego zakładu Ciebie wypuścili i co Ci tam nagadali, ale jednego możesz być pewien - blockbustery z szeroko zakrojoną kampanią reklamową nie są filmami dla wąskiej widowni.
Jeśli film jest dobry to podoba się każdemu. Natomiast jeżeli film jest skrojony pod typowego półgłówka Twojego pokroju - to się takim podoba.
Twoje "genialne" teorie jednak nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości - różnica w ocenach Intouchables między wiekiem <18 a 45+ to 0,9. Natomiast w przypadku SiW 5 różnica ta wynosi 1,0.
Zresztą po co ja Ci to tłumaczę, i tak nic nie dotrze do tej Twojej pustej łepetyny.
Twoja głupota przebija niemal każdą z jaką miałem się nieprzyjemność spotkać na filmwebie i prawdę mówiąc jestem zaskoczony z jaką łatwością robisz z siebie błazna, wręcz niewiarygodne aż od niechcenia. Wrodzony talent czy jak...
Szybcy są dla wąskiego grona odbiorców to dość oczywiste dla każdego myślącego człowieka, dla facetów prawdziwych, nastolatków też no i z pewnością nie jest on dla kobiet i takich ty.
Kolejne zdania są wprost proporcjonalne do idiotyzmu którym o sobie świadczysz.
Dobry podoba się każdemu ? Słyszałem złe opinie na temat Ojca Chrzestnego ? Noo tak czyli to już nie jest dobry film... To tak wgl oznacza że nie ma dobrych filmów... Jestem ciekaw po co stałeś w kolejce gdy Pan Bóg rozdawał rozum ? Chyba po głupotę...
Ciekawe statystyki, liczone na komórce ? Czy strzelałeś ?
Reasumując, oj przepraszam za trudne słowo... Podsumowując jestem ciekaw czy w następnym poście (o ile taki nastąpi) podniesiesz sobie poprzeczkę na bzdety które wypisujesz, powiem ci że twarde sobie stawiasz warunki.
Nie wiem po co dyskutuję z takim głąbem jak Ty, nasza dysputa wygląda mniej więcej tak jakbym próbował małpie wytłumaczyć na czym polega rachunek różniczkowy. Nic do tego twojego pustego łba nie dociera.
Co więcej, nie potrafisz przedstawić jakichkolwiek argumentów - w przypadku takiego dysmózga jak ty, standard.
Ale uchylę Ci rąbka tajemnicy, dane statystyczne są wzięte z tej strony:
http://www.imdb.com/title/tt1596343/ratings
"Szybcy są dla wąskiego grona odbiorców to dość oczywiste dla każdego myślącego człowieka, dla facetów prawdziwych, nastolatków też no i z pewnością nie jest on dla kobiet i takich ty."
Znowu się mylisz bystrzacho - średnia ocen kobiet jest o 0,2 wyższa od średniej ocen mężczyzn. O różnicy ocen nastolatków i osób 45+ już pisałem, oczywiście nic nie zrozumiałeś głąbie.
Wiem że jak to często w przypadku osób niepełno sprytnych bywa uznajesz swoje "widzimisię" za prawdę absolutną ale muszę Ciebie zaskoczyć - mylisz się .... tumanie.
Chyba w domu naprawdę mają cię dość skoro musisz udowadniać jakim skończonym ciulem jesteś tutaj lecz trudno.
Radzę zaglądnąć do SJP tam dowiesz się co znaczy słowo argument i w troszkę mniejszym stopniu będziesz błaznował.
Jak widać oprócz kobiet to co pisałem to prawda ale skoro tępoty się nie leczy to chyba nigdy tego nie zrozumiesz.
Dałeś nawet linka na swe dane a dalej nie pojmujesz o co w nich chodzi.
Ja nie mam argumentów, kurde czytając co dalej wypisujesz to hipokryzję opanowałeś do perfekcji.
Zawsze wydawało mi się że na forach internetowych 'spotykam' więcej ludzi z zaburzeniami mózgowo-myślącymi dokładnie takich jak ty dzięki że zechciałeś to potwierdzić.
Jeszcze raz geniuszu:
"Szybcy są dla wąskiego grona odbiorców to dość oczywiste dla każdego myślącego człowieka, dla facetów prawdziwych, nastolatków też no i z pewnością nie jest on dla kobiet i takich ty."
"Dla facetów prawdziwych" - rozumiem że w Twoim mniemaniu prawdziwy facet to ktoś, kto zachwyca się odmóżdżającym kinem dla półgłówków - no cóż, nie wiem jakie tam nauki z domu wyniosłeś, ale tylko pogratulować wzorca do naśladowania.
Nastolatki - Liczba głosów oddanych przez osoby poniżej 18 roku życia w stosunku do ogółu - to niecałe 5%.
O kobietach już pisałem więc nie będę się powtarzać.
W jednym miałeś trochę racji - najwyższa średnia ocen, to jest ta oddana przez nastolatki - co tylko potwierdza jaki to poziom kina - odmóżdż-acz dla gamoniów Twojego pokroju.
Nie prawdziwy facet to po prostu przeciwieństwo ciebie.
Jest to film akcji i każdy poprawnie myślący obywatel rozumie że takie kino bardziej przypada ludziom młodym niż starszym jednak co jakiś czas można natrafić na taki rzadkiej głupoty okaz jak ty który nie kuma najprostszych rzeczy ze względu na prawdopodobnie całoletnie niedotlenianie mózgu, wyjdź na świeże powietrze zrozumiesz jakim idiotą jesteś i będziesz mógł pójść do zoo do swych kompanów w głupocie.
Zastanawiam się czy jakby nagle wszyscy zaczęli zmieniać swoje oceny Szybkich i wściekłych na taką, jaką ty mu dałeś to czy nie denerwowałbyś się, że w rankingu powiedzmy top10 jest film sensacyjny, który się dobrze ogląda, ale mówiąc szczerze- niczym nie zaskakuje;) myślę, że hipokryzja i brak konsekwencji to dobre określenia w stosunku do twoich wypowiedzi.
Ah, i jeszcze jedno co często widzę na filmwebie- to, że film jest otagowany jako komedia nie znaczy, że może być głupi; tak samo jak dramat nie musi być wyjątkowo głęboki. Nietykalni to jest po prostu przyjemny film, nie jest genialny więc nie budzi skrajnych emocji- to jest w nim piękne.
Nie każdemu przypada typ filmu jaki prezentują Szybcy i wściekli, jest to film dla określonej widowni i nie ma się co dziwić że starszy gość ocenia go niżej ode mnie. Nietykalni to film dla bardzo szerokiego grona odbiorców i nie ma takich wahań w ocenach czaisz bazę ?
Wkleję Ci dane tumanie, może coś w końcu dotrze do tego pustaka na którym czasem nosisz czapkę:
Intouchables:
Males under 18 1,048 9.0
Males Aged 18-29 27,002 8.6
Males Aged 45+ 1,672 8.0
Fast five:
Males under 18 4,566 8.2
Males Aged 18-29 72,362 7.4
Males Aged 45+ 2,626 6.7
Jak widzisz ciołku w przypadku Fast 5 różnica między grupą docelową a osobami starszymi wynosi 0,7, a w przypadku Intouchables wynosi ona 0,6.
W przypadku Fast 5 następuje istotna zmiana gdy porównamy oceny under 18 i 45+. 0.8 Fast 5 podczas gdy w przypadku Intouchables jest tylko 0,4. Świadczy to tylko o o jednym - Fast 5 najbardziej się podoba odmóżdżonym nastolatkom Twojego pokroju, co z samą jakością filmu nie ma nic wspólnego.