Wbrew zalewowi szlamu wylewanego na ten film, nie spełnionych oczekiwań, zażaleń i pseudo recenzji od huk go wie kogo, jestem jak najbardziej na tak.
Dobry motywujący obraz o bardzo inspirującym człowieku, obrany w dosc prosty przekaz, czasem banalnie grający ne emocjach, natomiast wymaga od widza nieco empatii a nie oglądania go z lista żądań. Przypomina mi czasem ludzi chodzących na kabarety ze slowem na ustach: baw mnie! siedzącym przez caly występ z kamienna twarzą i zaciśniętymi ustami. No ale co jak co, tym kraju postawa roszczeniowa to standard.
Ja osobiscie nie czytuje w ogóle recenzji przed obejrzeniem filmu i nie oglądam trailerów. Po prostu oglądam film i... sam oceniam czy mi sie podoba czy nie a dopiero potem czytam np filmweb i prawie za kazdym razem jest to tak cholernie mało spójne ze moimi odczuciami.. tak jest i tym razem.
W każdym razie polecam, Moim zdaniem to dobry film.
W zupełności się z Tobą zgadzam !
Sugerowanie się opiniami innych ludzi jest wysoce uwłaczające naszemu myśleniu i poglądom.
Trzeba wszystkiego doświadczyć samemu,
Osobiście uważam, iż film jest dobry, sama historia jest warta uwagi, jeśli nie książki to filmu. Pełen podziw i szacunek do bohatera wojennego !
Film z głębokim przekazem i kierowanym do każdej grupy społecznej, uwierz w siebie a osiągniesz wszystko .
Ludzie ! nie sugerujcie się opiniami, pozwólcie sobie na ten komfort by wygłaszać je samemu !