47 dni z rekinami czy coś takiego... Film był poruszający i opowiadał tę historię nawet trochę lepiej niż film Angeliny Jolie mimo że był tylko dokumentem. "Niezłomny" ma trochę słaby scenariusz ale sama historia jest bardzo ciekawa i dobrze, że powstał wreszcie na jej podstawie film. Świetne zdjęcia, dobra gra aktorska nadrabiają za scenariusz... Megamocni byli kiedyś młodzi ludzie jeśli ich się porówna z współczesnymi lalusiami.