Jesli dziś ktoś wpadłaby na pomysł nakrecęnia remeke tego filmu to idealnym kandydatek do roli
Bruno wydaje się Jack Nicholson
Też mi to przeszło przez myśl, do tej roli trzeba wielkiej charyzmy... Zbliżoną postać świetnie zagrał jeszcze De Niro w "Cape Fear".
jednak to jak działa i czym się kieruje to wydaje mi się, że bardziej postać jest podobna z filmu Fan
Też w czasie seansu miałem skojarzenia z nicholsonem, również w kontekście ewentualnego remake'u, ale musiałby być sporo młodszy. W ogóle to kolejny z licznych małych dowodów na to, że publika lubi to co zna. Chodzi mi o pewne mniej lub bardziej określone podobieństwa między dawnymi a nastepującymi po nich aktorami, które być może mogą leżeć u podstaw popularności tych drugich.
A według mnie idealnie by pasował Christoph Waltz. ;)
Zwykle nie przepadam za remakami, ale ten bym z chęcią zobaczył.
Z całym szacunkiem i bez cienia złośliwości: przerabianie Hitchcocka to jak remiksowanie Vivaldego w stylu hard house.
Wykrakałeś :) David Fincher ma zamiar stworzyć remake, do współpracy zaprosił (o zgrozo) Bena Afflecka.