Przepraszam, że dwa posty jeden pod drugim, ale edytować się nie chce :(

Dzisiejszy tweet od Sly'a:

Mad Max vs Barney Ross.

I wszystko jasne ;)

Czemu nie William Wallace vs John Rambo ?

Bo Martin Riggs vs Rocky Balboa.

Albo Porter vs Cobretti.

Dla mnie Gibson to przede wszystkim Martin Riggs. A Sly to trudno się zdecydować, jak u Ciebie?

Gibson to Wallace, bo Bravehearta darzę miłością dozgonna, natomiast Sly to Rocky, bo przyznam się bez bicia, że Rambo widziałem dość późno pierwszy raz.

Wbijcie na tweeter Sylwka i zadajcie mu pytanie, przy odrobinie szczęścia Wam odpowie ;)

Nie posiadam konta.

Ja także nie posiadam.

Wystarczy mi orgazm, gdy wchodzę na Imdb i widzę tę obsadę.

Naprawdę?

Tak.

A pamiętasz o czym wczoraj Ci pisałem?

Yyyy no troche pisałeś, więc nie wiem o co biega.

Że nie ma co się spuszczać nad każdym tematem na forum... hehe.

A to nie Ty tak pisales ? Mniejsza o to, teraz to juz potwierdzone, wiec bede sie spuszczal ile dusza zapragnie xD

No ja pisałem, dlatego się pytałem. Zresztą mogłeś się spuszczać jak Ci wczoraj dziewczyna łóżko zaproponowała :D

Śledzisz mnie ? Hehe

Nie, obserwuję forum. I przy okazji patrzę jak ładnie Ci idzie.

Raczej nieładnie, bo nie skorzystałem. Kto wie, może to alter.

Nie sądzę, ale szkoda żeś nie skorzystał. To mógłbym zrobić ja, ale nie Ty.

Jestem wypalony.

To jest nas dwóch, czas odejść na emeryturę. Ale łysi mają lepiej od siwych.

Tak ? Można posiadać obie cechy, ale dobra nie offtopujmy takiego tematu. Syf można na inne robić.

Ja tam zdecydowanie najbardziej lubię Stallona za Rocky'ego

Ja tę serię będę musiał sobie powtórzyć. Prócz tego ostatniego filmu of course.

Why ?

Bo widziałem go 2x i najlepiej go pamiętam, a tamte starsze widziałem z 15 lat temu kiedy jeszcze internetu nie miałem. Poza tym nie puszczają od dawna ich w TV.

Dobrze. Czekamy na pierwszy teaser :)

Niedługo rozpoczną się zdjęcia, więc powinno coś wypłynąć :)