Po malo wciagajacym 'nijakim' ZWIASTUNIE spodziewalem sie zupelnie podobnego filmu a
tutaj mile zaskoczenie... Mnie osobiscie ta czesc podobala sie bardziej niz EXPENDABLES2.
Na szczegolna uwage w EXPENDABLES3 zasluguja naprawde swietne dlugo zapadajace w
pamiec kreacje W.SNIPES'a i A.BANDERAS'a. Film jako czysta rozrywka sprawdza sie
wysmienicie i napewno nie nudzi. Na zakonczenie dodam ze M.GIBSON tez dobrze zagral
aczkolwiek odnioslem wrazenie ze jego rola byla prawie identycznie odegrana co w MACZETA
ZABIJA. Szkoda ze M.GIBSON musial tutaj zagrac czarny charakter i zginac bo On naprawde
pasuje jako czlownek EKIPY NIEZNISZCZALNYCH. Milo by bylo go ogladac jako postac
pozytywna ramie w ramie z SYLVKIEM, STATHAMEM i LUNDGRENEM itd. PS.TO JEST
NIEMAL PEWNE ZE ZA 2 LATA POWSTANA 'NIEZNISZCZALNI 4'. BARDZO BYM CHCIAL
ABY REZYSER SWIETNYCH 'RAID'OW' WYREZYSEROWAL 'EX4' A WROGA BYM
WIDZIAL W POSTACI RUTGERA HAUERA(FACET POTRAFI REWELACYJNIE ZAGRAC
DEMONICZNE ZLE POSTACIE).
Ja mam troszkie podobne odczucia co ty ale bardzo zniesmaczył mnie chaotyczny montaż i PG -13 .To była najwieksza wada tego filmu .
Mam te same odczucia ale nie chcialem tutaj zbytnio WAD filmu pisac by widzom nie odbierac radosci z seansu. Niestety PG-13 to skok na kase wytworni filmowej ktora zajela sie produkcja... Cieszylo mnie to ze nie bylo takiej masy durnych zartow co w EX2. EX3 byl na luzie ale byl jednak bardziej na powaznie. Dobrze ze ten film nie skrecil niebezpiecznie w kierunku komedii. PS.A ZAUWAZYLES KILKA WPADEK NA PLANIE KTORE MNIE ZAKLULY W OCZY???
Te WPADKI to ewidetny dowod na niedbalstwo montarzystow... Juz pisze o tych DROBNYCH ale jednak klujacych w oczy wpadkach: PO1 scena w porcie i jak byk widoczne linki w lewej czesci unoszonego kontenera... PO2 scena jak STALLONE samolotem zbliza sie do HANGARU widac wyraznie jak pracuja oba wirniki silnikow a za sekunde prawy silnik widac ze jest wylaczony a za kolejne sekundy znow oba silniki pracuja... PO3 scena w helikopterze jak ARNOLD, LI i H.FORD leca i scigaja sie z innymi helikopterami. ARNOLD strzela z karabinu i ma obie rece zajete strzelaniem a na oczach wyrazne okulary przeciwsloneczne. Pare sekund potem ARNOLD cos gada strzela dalej okularow nie ma a w kolejnej scenie znow widzimy go w okularach... Te sceny zauwazylem a sa to niewatpliwie wpadki...
WIEM WIEM CZYTALEM TO I WCALE MNIE TO NIE CIESZY... Nie cieszy mnie to bo THE ROCK jest zbyt drogim obecnie aktorem i raczej dlugiej roli miec nie bedzie a po drugie totalnie nie pasuje do roli BAD GUY'a (jak juz do roli nowego czlonka NIEZNISZCZALNYCH). POZYJEMY ZOBACZYMY ALE UWAZAM ZE ZE STAREJ EKIPY AKTOROW LAT 80TYCH NA ROLE 'ZLEGO' ZASLUGUJE NAJBARDZIEJ RUTGER HAUER I KURT RUSSEL. Oni sa ikonami kina lat 80tych i tak bedzie na zawsze...
Z tym, że The Rock pasowałby jako nowy członek ekipy zgadzam się w 100%. Ja tam czekam kiedy we filmie wystąpi Vin Diesel bo szczerze mówiąc jest dobrym aktorem.
Jest znakomity w swoim fachu DIESEL ale jest tez zbyt drogi z wez pod uwage ze EKIPA ROBIACA SERIE NIEZNISZCZALNYCH to zgraja dusigroszy i jak tylko pojawi sie jakis aktor drogi zaraz mu maksymalnie skracaja sceny... Nie wyobrazam sobie DIESELA skoro on za film bierze 15 milionow dolarow minimum. Pewnie DUSIGROSZE by tak zamataczyli ze DIESIEL by spedzil na planie moze 3 dni by mu wiecej nie placili. THE ROCK na bank zagra niedluga role i sie sam zdziwisz...