Haha :D
Dobre.

Powinni to przerzucić na duży ekran. ;-p
I Ty cały czas piszesz, że nie jesteś Dangerisem.

Ja czytałem wczoraj na jednej z amerykańskich stron że Steven zgodził się zagrać ale pod jakimś warunkiem czy czegoś się domagał itp ale nie wiem czego .Może chodziło żeby jego postać krzepiła jakieś pozytywne wartości ? Albo coś innego .I prawdopodobnie bedzie miał rolę taką jak Norris ,czyli Cameo.

Może będzie grał obrońcę środowiska - jak to często bywa u niego w filmach.

Albo policjanta /komandosa który po pracy wraca do domu i zastaje go kochająca żona z obiadem oraz synek którego potem pyta czy odrobił lekcje i każe mu się przed spaniem modlić o zdrowie dla całej rodziny i łaski .

Dobre, a żeby się rozerwać po męczącym dniu, pójdzie do baru i połamie kilka gnatów - tak dla przyjemności.

On to robi w pracy ,po pracy prawdziwy mężczyżna rznie królową balu !

A jeżeli królowa balu akurat w tym dniu nie może?

To wtedy idzie się do Kumpla na Piwo .

Albo do sąsiadki.

Jeden z głównych mądrych też zawartych w filmach Stevena z lat 1988 -1992 : Wierność ,Wierność to podstawa !
A ten tekst o królowie balu pochodził z filmu Twierdza ,gdzie Connery pyta się Cage czu uda mu się rozbroić rakiety ,A Cage mówi :Powinem dać rade ,Na co Connery mówi : Tak mówią tylko cioty ,Prawdziwy meżczyzna dobrze wykonuje swoją prace a po pracy idzie do swojej królowej balu ,Cage : Carla była królową balu ! Bez wątpienia Connery to był najbardziej seksistowski Bond ,pewnie dlatego go najbardziej lubię .A byłaś Kasiu na forum Craiga i taki temat założony przez jedną z uzytkowniczek dotycząca Craiga : ,,Wspaniały Bond -Kolana Miękną ,,

Nie widziałam u Craiga tego tematu, ale fajnie, że mi o tym napisałeś, to sobie zobaczę go.

''Wierność, to podstawa''. Też tak uważam Bradock.

Szkoda że nie którzy mają z tym problem.

Bywa tak. Ludzie mogą mieć wszystko, a i tak zawsze będzie im czegoś brakować.

Ehh... mogłaś na to nie odpisywać. W sumie ja nie musialem ciągnąć tego tematu. Ale dzięki!

Spoko.

No prosze stary kumpel proponuje Stevenowi rolę w kinowym przeboju,a ten stawia mu ciągle jakieś warunki.Inni gwiazdorzy zgodzili się bez żadnych pytań,ale Seagal to Seagal.Trzeba przyznać że Stallone wykazał potężną dozę cierpliwości i wszystko wskazuje na to że wreszcie udało mu się zwerbować dobrego choć krnąbrnego kolegę do serii The Expendables .

Niby Stallone zwerbował Stevena do Expendables 3 ,tak wynika z Twittera Stallona .Mam nadzieje że to już sprawdzona informacja a nie plotka .Bo kiedyś taka informacja że niby Cage ma grać w seri Expendables 3 też pojawiła się na Twiterze u Stallona .Potem została zdementowana ,że niby to nie Sylwek pisał tylko ktoś inny .

właśnie też się tego obawiam.. ale nie sądze żeby to się powtórzyło

ważne by się chociaż pojawił bo tu przecież chodzi o to aby było jak najwięcej aktorów!!

haha,kto wie moze to był jeden z warunków.

dobre :D

przyznaj się w końcu że jestes Dangerisem.

Przykro mi.
To nie ja.

chyba jednak tak, lepiej się przyznaj.

LOL :D

dangeris lepiej weź się do jakiejś roboty a nie pierdołami się zajmujesz.

Haha, proste, ale śmieszne :)