Niestety trzecia część nie wypada najlepiej. Myślę, że Sly popełnił błąd. Postawił na młodą ekipę, zamiast zatrudnić byłe gwiazdy akcji (Chan, Dudikoff, Yeung, Seagal). Drażniły mnie momenty, w których wybierał nowy zespół. Dowodem na to, że powinien trzymać się weteranów jest fakt, że najlepszą rolę w tym filmie gra Banderas. Można powiedzieć, że on i finałowa walka uratowały EX3.