http://www.scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/t1.0-9/q77/%20s720x720/10345 780_792635104088480_6909373706730197468_n.jpg
http://www.fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0- 9/q71/s720x720/10501716_792482077437116_8899292962106566161_ n.jpg
http://www.scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/t1.0-9/p480 x480/10500315_863698513660149_8573325146708522419_n.jpg
http://www.scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/t1.0-9/10432975_792560174095 973_8432680131987853439_n.jpg
http://www.scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t1.0-9/1047 4219_675044182544930_3963683283828208558_n.jpg
Dwa ostatnie najbardziej mi się podobają :P
Już wrzucam poprawione linki:
http://www.scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t1.0-9/q74/s720x720/10474219 _675044182544930_3963683283828208558_n.jpg
http://www.scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/t1.0-9/p480x480/10500315_863 698513660149_8573325146708522419_n.jpg
No i Schwarz który mi się buntuje... zna ktoś sposób na lepsze wstawianie linków? Od biedy można ściągać te fotki i wrzucać w sieć na własny upload, ale to trochę głupie.
https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/q71/s720x720/10501 716_792482077437116_8899292962106566161_n.jpg
Tak też robiłem... co dziwniejsze link pierwszy i czwarty działają, a reszta się pochrzaniła.
Tutaj poprawnie wklejone linki:
http://www.expendablespremiere.com/uploads/4/2/6/4/4264382/2561793_orig.jpg?610
http://www.expendablespremiere.com/uploads/4/2/6/4/4264382/6066356_orig.jpg?600
http://www.expendablespremiere.com/uploads/4/2/6/4/4264382/688765_orig.jpg?601
http://www.expendablespremiere.com/uploads/4/2/6/4/4264382/9234393_orig.jpg?422
http://www.expendablespremiere.com/uploads/4/2/6/4/4264382/9342133_orig.jpg?426
http://www.expendablespremiere.com/uploads/4/2/6/4/4264382/4319998_orig.jpg?421
Widziałem wczoraj wreście ten kultowy film Nessona .,, Non Stop ,, i naprawdę kawał z niego solidnego thillera !!! Film bardzo ciekawy ,trzymający w napieciu do ostatniej chwili ,tajemniczy ,trochę zalatywał momentami rasowym kinem akcji ,Liam rozwalił kilku kolesi ,najlepsza była walka w toalecie z tym goście co też niby był tym drugim szeryfem powietrznym ,Jack miał na imie ,Liam podczas walki z nim ,czy bardziej szamotaniny stosował chwytny niczym Sławetny Steven Seagal ! Liam też dobrze i poprawnie zagrał ,dając swojej postaci wyrazistości i charyzmy .Jednym słowem ,,Non Stop ,, to kawał solidnej rozrywki !!!
Mi też się wydaje że ta cześć bedzię cho*ler*nie dobra ,być może najbardziej ekscytująca z całej trylogi !!!
To będzie połączenie obsady z dwójki, która była lepsza niż w jedynce z akcją z jedynki, która była lepsza niż w dwójce.
Na pewno ,,Niezniszczalni 3 ,, przypi*er*dolą porządnie w kinie !!! A ty Heniu idziesz do kina na to ?
Na jakiej podstawie twierdzisz, że akcja będzie jak z jedynki? Ja jestem wręcz przekonany, że akcja będzie zupełnie inna. Bez R-ki nie będzie chociażby strzału ostrzegawczego ani Crewsa szalejącego z AA-12. Nie chodzi mi tutaj o marudzenie, ale o wyrażenie swej wątpliwości odnośnie tego, że akcja trójki będzie podobna do jedynki. Moim zdaniem będzie zupełnie inna.
Jezu ,ty znowu wyjeżdzasz z tą kategorią wiekową ? Owszem nie bedzię strzału ostrzegawczego ani Crewsa z AA -12 ale reszta to bedzie to samo czyli akcja ,eksplozje ,wybuchy ,walki ,bójki ,pościgi .Zresztą Exp3 raczej nie bedzię filmem podobnym do Exp1 ,dlatego że 1 cześć była poważna ,mroczna a z zwiastuna 3 widać że bedzie sporo humoru ,dużo widać że się śmieją ,gęmby mają radosne .Heniowi chodziło raczej tylko o akcje .
Tym razem nie chciałem jeździć po pg-13. Chciałem tylko obalić tezę według której Ex3 będzie miało podobną akcję do Ex1. Nie oszukujmy się - nie będzie miało. Pomysł i realizacja jest inna i ta nieszczęsna kategoria też inna, więc siłą rzeczy akcja też będzie przedstawiona inaczej.
Co do różnic pg-13 i R to też nie chcę już więcej o tym gadać. Wszystko już powiedzieliśmy w tym temacie co mieliśmy do powiedzenia (a przynajmniej ja nie mam nic do dodania).
Spoko ,rozumiem .W Exp3 też bedzię dużo akcji ale nie tak krwistej i ostrej jak przy Exp1,2 .Chociaż Sylwek mówi że przemoc bedzie zbliżona do R -ki ,w tych granicach .Ale przynajmiej bedzie się dziać ,nie bedzie nuuuuudddyyyyyy ,jak było w przypadku ,,Skyfall ,, czy ,,72 godziny ,, Non Stop to thiller a mogło by być wybuchowo ale jest Ok .W dzisiejszych czasach nie ma już prawdziwych filmów akcji ,z dużą ilością akcji .Wyjątek to ,,Raid , ,,Olimp w ogniu i oczywiście Exp1,2 i pewnie 3 .Nie ma co wybrzydzać ,trzeba brać co popadnie .Taka prawda .
Akcja z pewnością w 3 bedzie bardziej żrużnicowana czyli pościgi ,strzelaniny ,wybuchy ,walki itp Coś w stylu 1 cześci ale humor pewnie bedzie na poziomie 2 cześci -tak wynika z zwiastunów .Chociaż kto wie .
Niestety Heniu z trailera 3 wynika że bedzię tego sporo ,być może nawet tyle co w
2 S.P.O.J.L.E.R .Oto przykładowe dialogi z 3 :
Stallone : Fajnie cię znowu widzieć
Snipes : A Gdzie mi bedzie lepiej
Lord Gibson : Kiedyś byliśmy kumplami ,razem zakładaliśmy
Niezniszczalnych ale potem poszło na noże
Schwarzenegger : Co teraz zrobisz ?
Stallone : Przeładuje
Stallone na walkę Rondy w czerwonej sukni : Też tak potrafię
Grammer : To wbijaj się w kiecke i pokaz co potrafisz
Statham do Stallona : Trzeba być durniem żeby pakować się w taki burdel i tylko tacy
porąbańcy jak my mogą cię z niego wyciągnoć
Stallone do Lutza : Schodami nie szło łatwiej .
Wiec widać gołym okiem że humor bedzie iskrzył w tym filmie ,ale co i jak to się jeszcze zobaczy w czasie seansu .Zresztą w pierwszej cześci też było tego humoru tylko trochę mniej .
To znaczy takie coś jest jak najbardziej okey. Taki humor musi być, ja tylko nie chcę jakiegoś dennego gadania o ich wcześniejszych filmach i debilnych nawiązaniach do ich życia prywatnego. Ewentualnie jakieś oczko do widza.
"Akcja z pewnością w 3 bedzie bardziej żrużnicowana"
Nadal Was nie ogarniam. To w 2 akcja była mniej zróżnicowana niż w 1? Niby dlaczego? Sam wstęp miał wjazd bo bazy wroga ze sporą rozpierduchą, później strzelanina+walka Jeta, później ucieczka po jakiś linach (co to za liny były? wysokiego napięcia? :D) i wreszcie pościg po wodzie na motorówkach. W wiosce też najgorzej nie było, końcówka, na lotnisku, też nie najgorsza.
Jedyne co mi doskierało w akcji Ex3 to trochę niedopracowane pojedynki. W Statham vs Adkins mocno było widać przewagę tego drugiego. W Stallone vs Van Damme nie dali szansy Van Damme'owi na obicie Stallone'a, a powinien go porządnie w tej walce obić.
Moim zdaniem akcja była równie zróżnicowana co w jedynce.
Rozumiem, że humor mógł się nie podobać, ale akcja była przyzwoita. A co do "jakiegoś dennego gadania o ich wcześniejszych filmach" (słowa Thierry'ego75) to jakoś dużo tego nie było. Były "I'll be back" Schwarza, "You ass will be terminated" Crewsa i "yippee ki yay" Willisa i chyba tylko tyle. Jakby nie było to Schwarz, po sukcesie Terminatora 2, w co drugim swoim filmie wyskakiwał z "I'll be back", więc nie ma co się dziwić, że w Expach też to powiedział. Mnie jego dialog z Willisem rozbawił.
Wg mnie w jedynce czuło się charyzmę i pychę Robertsa oraz jego pomagierów. W dwójce był JCVD i wypadł dobrze, natomiast Adkinsowi dali dwa strzały w jaskini takie wg mnie niezbyt przekonywujące, zabił gościa, ale jakoś nie budził we mnie powiedzmy strachu. W jedynce podobało mi się to, że nie było pustych przelotów. Żart-akcja-żart-akcja. Jedzie sobie Jet Li niby rozmawia o życiu ze Sly'em, a za chwilkę ,,padnij'' i już jest pościg, walka z Lundgrenem i za chwilę jadą na wyspę. Jedzie sobie Stallone ze Stathamem po wyspie, rozmawiają z Sandrą, Sandra daje jakieś wskazówki Sly'owi i od razu bitwa z żołnierzami. W dwójce denerwowało mnie to nachalne walenie po oczach ,,ej to ja grałem w Szklanej pułapce i muszę wam to powiedzieć, bo ci którzy to oglądają nie wiedzą za jaką rolę głównie otrzymałem angaż tutaj''. Jakie gadanie o tym, że Dolph miał doktorat z chemii. W takim filmie nie chcę jakichś opowieści o życiu Lundgrena. Myślę, że gdy ktoś jest zainteresowany jego życiorysem to wówczas sobie doczyta. Akcja z czołgiem też wg mnie rozegrana bez emocji. Strzelają sobie, przyjeżdża czołg, Chuck niszczy czołg. Ja tam czułem zażenowanie, nie wiem jak inni. Podczas strzelaniny na terenie rezydencji generała Garzy czuło się, że ten dyktator upada, a najemnicy psują szyki Robertsowi. W dwójce to było takie jakieś niemrawe. Z dwójki pamiętam tylko walkę Statham - Adkins, akcję na lotnisku i ,,boisz się mnie?''. Reszty wolę nie pamiętać zbytnio.
Zupełnie inaczej odebrałem oba filmy.
Charyzma i pycha Robertsa - owszem, ale zagrożenie z jego strony? Zerowe. JCVD był bardziej przekonującym czarnym charakterem, który faktycznie był kimś groźnym, a nie tylko elegancikiem z pieniędzmi. Jakby generał Garza ruszył nieco szarymi komórkami to bez problemu by go usunął i powinien to zrobić w momencie gdy Roberts groził jego córce. Garza miał za sobą oddanych żołnierzy, a to znaczy dużo więcej od pieniędzy jakieś fircyka z Ameryki. Roberts miał tylko dwóch ludzi, Austina i tego co walczył z Jetem i Stathamem. Guzik miałby do powiedzenia jakby Garza się ogarnął.
Mi się nawiązania do przeszłości aktorów podobały. Były zabawne i nie było ich za dużo (dwie sceny, może trzy).
Jedynkę oceniłem na 7/10, a dwójkę 10/10 i powiem Ci skąd taki wybór.
Otóż jedynka miała świetną akcję, kilka w miarę fajnych dialogów, miejscami słabą pracę kamery i jedną, dużą wadę. Ta wada to brak luzu. Widać było, że fabuła filmu jest cieniutka, a oni na siłę starali się zrobić z tego nie wiadomo co. Sly niepotrzebnie chciał historię lekko udramatyzować. Monolog Rourke'a, cierpiąca za winy ojca Sandra, czy bohaterska decyzja Barneya o wyruszeniu samemu przeciw armii Garzy. Zamiast dramatu, czy też emocji, moim zdaniem wyszła mu nuda. W filmie w którym co chwilę ginie mniej więcej 10 ludzi widz ma się przejmować opowieścią Toola o tym, że nie uratował jakiejś panienki przed samobójstwem. Fajnie, ale za chwilę zginie 20 razy tyle i nikt nawet nie będzie się zastanawiał czy owi ludzie zasłużyli na śmierć.
W dwójce ten element dramatyzmu zastąpiono komedią. Wreszcie nikt nie starał się wciskać kit widzowi, że ten film jest "o czymś głębszym", bo przecież oczywiste jest, że nie jest. Skupiono się na rozrywce, wycisnięto z każdego aktora tyle ile można było i jako całość podobało mi się dużo bardziej. Weźmy właśnie wspomnianego Chucka. Facet już raczej nikogo nie kopnie z pół-obrotu (a szkoda, bo liczyłem na to w Ex2), z nikim już raczej ładnie nie powalczy, ale przynajmniej może być boski niczym w legendach jakie o nim krążą już od wielu lat ;). Więcej luzu, mniej spinana pośladów i więcej zabawy.
To znaczy ja dużo bardziej wolę mroczną wizję jedynki niż komediową dwójki, ale nie o to chodzi. Trafiłeś w sedno z tą opowieścią Toola.
W 1 cześci miałeś pościg samochodowy Stallona ,Jeta Li i Lundgrena i było wiencej walk w ich wykonaniu .Ale dwójka też spoko ,właśnie za te dialogi bardziej mi się podobała i te nawiązania do innych filmów .Genialne było zamienie się słynymi kwestami miedzy Arnim a Bruno !!!
Nie chcę mi się już gadać o tej całej kategori wiekowej ,na zakończenie dodam że przy Exp2 jedna osoba chciała PG -13 dla tego filmu ,osoba która kiedyś miała na sumieniu takie rzeczy : http://www.youtube.com/watch?v=ubOjekZ-YJ0
Z PG -13 lubią tą akcje .Gdy ją widziałem pierwszy raz było tzw Wow xD : http://www.youtube.com/watch?v=uLt7lXDCHQ0
Ale jak Crews strzela z tej armaty to pokazane jest jak ci żli wylatują z tych samochodów ,nie jest pokazane że wali do ludzi a oni są dziurawieni jak sito ,co mogę sygnalizować że naprawdę bedzie PG -13 ,chyba że nie pokazali celowo ostrych ujęć .W zwiastunie Exp1 były pokazane ostre i mocne sceny np jak Statham podcina gardło tych żołnierzom na wyspie a krew ładnie tryskała z nich albo pokazali scene walki Jeta z jednym Żołnierzem ,Jet skrecał kark jakimś ciosem gościowi itp
Crews to człowiek-energia :D. Bardzo gościa lubię za jego sposób bycia. Mam nadzieję, że widziałeś go w Old Spice'ach? Jeśli nie to koniecznie zobacz:
http://www.youtube.com/watch?v=Hq2SlCja3zo
W Ex3 powinien szaleć z minigunem krzycząc "Poooooooweeeeerr!" :D. Ale miałbym z tego ubaw.