Zdecydowanie Kellan Lutz.
-odważył się pyskować Gibsonowi,
- jest znakomitym aktorem,
- jest idealny do stworzenia nowej ikonicznej postaci kina akcji,
- jego twarz sprawia, że przeciwnicy pochmurnieją.
Tak, nawet nie ma innej opcji. Był rewelacyjny jak wspinał się po rurach w windzie. Bardzo by mi było szkoda, gdyby zamiast tego było coś innego podczas finałowej akcji. Przecież co ciekawego mogliby dać zamiast świetnej wspinaczki? Walkę Jeta Li? No daj spokój, szkoda na to czasu.
he, he dokładnie, szkoda, że Statham nie zastrzelil swojego przeciwnika tylko się z nim zabawiał przez te parę sekund.
Niszczycie mi temat, a ja poważnie pytałem.
Powell jest w miarę wypadał w swojej roli, a nie to co Lutz, bokser i Rondel.
Sorki.
Moim zdaniem żadno z nich nie wypadło dobrze. Rondel coś tam próbowała przynajmniej powalczyć i właściwie to nie wypadła gorzej od Banderasa, Stallone'a, Snipesa czy Stathama w scenach walki. Jeśli już muszę wybierać to stawiam na Rondla. Przynajmniej było na co popatrzeć ;)
No dobra, subiektywnie patrząc odpowiem:
Powell, Rhonda, Lutz, co tam robił Ortiz, nie mam bladego pojęcia.
Liam Hemsworth zdecydowanie: nie zabierał czasu antenowego Starej Gwardii. A najlepsza była scena jego śmierci i ta wymiana zdań z Van Damme'em tuż przed śmiercią:
JCVD: Boisz się mnie?
L. H.: NIE!!!
Yeb z noża!
Ja wolę
- Tak trudno jest zabić dziesięć osób? Czy w ogóle któryś z nich jest ranny? Watch closely bum i bum.
Myślę że 4 już nie bedzię ..... Zbyt dużo złego spotkało tą cześć : PG -13 ,Lutz ,Wyciek do sieci ,Film słaby itp Myślę że polegną w Box Office .Na to tylko czekam !!!! Jeżeli twórcy ,,Nieziszczalnych 3 ,, nie potrafili nakrecić porządnego filmu akcji to kto to ma zrobić ? Nie wiem jak można czekać na kolejną cześć po tak słabej odsłonie .Lepiej obejrzeć po raz 50 ,,Komando Foki ,, niż to .Wtedy to się robiło porządne filmy akcji !!! : https://www.youtube.com/watch?v=Is16u0jr1bQ
W 1 cześći to aż takiej zajebi*stej obsady to nie było ,Chociaż był Stallone ,Statham ,Li i Lundgren .Ale za to film był bardzo mocno zbliżony do kina akcji lat 80 i za to go uwielbiam !!! Podobnie ,,Olimp w ogniu ,, tylko Butler ,Freeman ,Eckhart ale za to film niesamowicie mocno wystylizowany na lata 80 .Dla mnie obsada nie jest ważna zbyt mocno ,bo 3 miała bardzo dobrą ale co z tego ze sam film a także podejście ,pomysł do niego zawiódł .
No dzięki tej obsadzie ta seria się stała sławna ,to jest fakt .Ale nie tylko obsadzie ale także podejściu twórców do filmu w staromodny sposób : Czyli dużo akcji ,krwawe sceny ,kategoria R ,efekty specjalne ograniczone do minimum ,Kozackie sceny np Strzał Lundgrena ,zabawne one -linery itp Niestety w 3 cześci z tego zrezygnowali .Wątpie żeby w 4 cześci do tego wrócili ,nawet jeśli bedzie The Rock i Vin Diesel .Chyba że dostaną naglę olśnienia ale wątpię .Po prostu ,,GIMBAZJALNY TREND ,, wygrał z KLASYKĄ .
Temat można usunąć, bo i tak normalnych odpowiedzi jest mało. Ludzie troszkę obiektywizmu, ktoś z tej ekipy młodych musiał być minimalnie lepszy od pozostałej trójki. Nie patrzcie na to, że ich nie lubicie, że są młodzi i że zajmowali dużo miejsca na ekranie.
Według mnie Powell był lepszy. Wypadł w swojej roli dość znośnie, co nie znaczy że wspaniale. Najmniej z tej całej czwórki przeszkadzał.