To Cage'a dopisali, a Stathama jeszcze nie?

Zabawne nie? Dobra czekamy na Chana, Snipesa, Gibsona itd

No i na resztę ekipy.

Oby teraz obsada pękała w szwach od nazwisk

Może lepiej, żeby nie pękała, bo znowu będzie problem ze zmieszczeniem każdego w czasie. Zakładam, że film będzie miał niepełne 2 godziny.

Ciekawe kim będzie Cage. Bratem Willisa?

Przyrodni brat z innego ojca.

Kolejne znalazlem http://www.youtube.com/watch?v=RO2k62G6t2s

Dlatego trochę żal, że Tarantino nie stanie za kamerą.

Gdzieś czytałem że podobno ofertę zagrania w Niezniszczalnych 3 dostali na razie Eastwood ,Connery ,Cage ,Ford i Chan .Nic nie słychać o Stevenie ,Wesly i Melu ? Może ich wogóle nie biorą pod uwagę ..

co do seagala to masz to http://www.filmweb.pl/news/Steven+Seagal+b%C4%99dzie+Niezniszczalny-84051 ,o wesleyu tez gdzies czytałem ze jak wyjdzie z paki to zagra,o melu cisza.

Miejmy nadzieje że się jednak skusi .

tylko od seagala zalezy czy zagra czy nie,nie słyszałem nic o warunkach zeby pocwiczył itp teraz tylko czekac a napewno sie dowiemy czy zagra a jezeli nie to dlaczego tak sie stało.

Najgorsza jest ta cisza ze strony twórców oraz czekanie.

Stalone powiedział że także że nie wyklucza że bedą wiencej cześci niż 3 ..

''Im dalej w las, tym więcej drzew.'' Oby to nie weszło w życie, bo może okazać się, że seria na tym ucierpi. Z części na część zaczną jeszcze bardziej kombinować i z hołdu dla kina akcji może wyjść raczej coś odwrotnego.

Możliwe ale jak 3 osiągnie taki sam dobry wynik jak 2 albo jeszcze lepszy i film równie dobry bedzie jak 2 to na bank powstanie 4 cześć !

Stallone jest znany właśnie z tego że potrafi absurdalnie robić kolejne części danej serii. Przykład Rocky.

@Bradock, Granat: Najpierw poczekajmy na trzecią część. Tak na sucho, to nie ma co się spierać.

e tam części mogą se robić ile chcą (nawet jeśli wyjdzie z tego gówno to czy w tedy poprzednie części będą złe ? NIE) Choć ja wolał bym Trylogie

Ja też wolę trylogię.

Ja też wolę trylogie ale jeżeli 3 cześc bedzie hitem to producenci napewno bedą krecić kolejne cześci

i seagala.

na cage to juz od dłuzszego czasu sie zapowiadało,ale to nawet dobrze moze powroci do dawnych czasow swietnosci.

Cage jakoś nigdy nie trawiłem. Napewno nie nadaje się na jednego z Expendables, bo nigdy nie był gwiazdorem kina akcji. Ale myślę, że już bardziej jako główny Bad Guy (coś jak w "Bez Twarzy"), albo jako taki krawaciarz, urzędas który daje nowe zlecenie naszej ekipie.

racja,nie jest to typowy gwiazdor kina akcji,ale nie wszyscy musza byc takowymi zeby zagrac w ex.

Cage świetnie zagrał w Twierdzy i Con Air Lot Skażańców .A co myslisz o Fordzie ,Gibsonie ?

Cos niestaly jesteś w uczuciach hehe. Znowu nowy avek. Grałeś?

Grałem i jestem oczarowany

Nie przepadam za skradankami, jedyna w jaka troche pogralem to, któras część Hitmana, dawno to było i szczerze nie przypadla mi do gustu, może dlatego że za duzo kombinowania było.

Mi Hitman też nie, to nie jest typowa skradanka. No chyba, że piątka, ale fanem Hitmana nigdy nie byłem i nie będę. Polecam Manhunta, mówię ludziom, żeby zagrali i zawsze się migają

A co powiesz na Thiefa i Assasyna, warto zaśmiecać dysk instalką?

Chyba trochę gralem w Manhunta, ale tez dawno i szybko odpuściłem, nie kręcą mnie takie gry, może teraz jak jestem starszy, to wciągneła by mnie. Na razie chciałby w ME 3 pograć, ale 13 Giga mnie zniechęca do zassania hehe.

Z Thiefa grałem tylko w trójkę, nad czym ubolewam, ale jest znakomita. Asasyn to trudno mi coś mówić o tej serii. W jedynkę grałem i ukończyłem, choć bez fajerwerków. Nuda i schemat. Trójka ma znakomitą fabułę a gameplay taki sobie. Aktualnie gram w dwójkę

Ja odswieżam Gothica 3, ale coś mi nie idzie, nudzi mnie, wole popisać, albo poczytać jak mam trochę czasu.

Dl a mnie Gothic to piękna seria. Riseny też. Czekam na trójkę

Obilo mi się o uszy, że piątka Gothica ma być, zagraj sobie w Two World, ale jedynkę, naprawdę warto, świetna gra.

A jakie lubisz najbardziej gry? Bum bum, strategie, przygodówki? Coś innego?

cRPG

Albo taktyczne w stylu Fallout - braterstwo Stali, czy Gwiezdnych wilków

A serious sam?

Nie, nie , nie hehe, to już prędzej Quake albo Far Cry, ale nie przepadam

Grałem, nawet ostatnio byla odświeżona wersja w CD Action. Pierwszy Far Cry to także bóstwo

Świetna też jest Fable: The Lost Chapters, albo Jagged aliance, ostatnio mnie naszła ochota, zeby zagrac w najnowszego residenta, ale na ochocie się skończylo, co do strzelanek, najlepsze, w które gralem, to IGI Project 1,2, Soldiers of Fortune 1,2, Max Payne 1,2

W takim razie Maxa trójeczke odpalisz?

Nie wiem, tez trochę waży, aż tak bardzo mi nie zależy, kiedys, jak bylem mlodszy to jaralem się grami fpp i podobnymi (zapomniałem, że nawet jakaś część MoH przypadła mi do gustu), ale teraz raz, że szybko sie nudzę, to interesuję sie innym rodzajem gier. A Ty grałes w trójke Maxa, albo któregoś Battlefielda?

Maxa mam, grałem już dwukrotnie. Battlefielda tylko trojke ale tez nie cala. Wole Seriousa, milion wrogow, zadnych oslon

Mi Battlefield 3 nie ruszy hehe

To chyba żadna strata co?

Absolutnie żadna.