Haha Gunner Jensen obecny, można kręcić. Jeszcze Li do niego niech dojdzie.

Jak widzę Gunnera to od razu chce mi się śmiać xD

Mam to samo. Ale to nie jest wyśmiewanie się z niego, tylko po prostu cieszy mnie jego widok. Tak samo mam ze Schwarzeneggerem.

Z Arnim mam tak samo. Zwłaszcza jak widzę go w Expendables na lotnisku a za chwilę przychodzi Chuck.

Jeszcze mi napisz o Arnim, Chucku, Łysym, Lundgrenie i Ex2, to będę musiała film sobie włączyć. ;-)

Łysy - "Ty już dość wracałeś, teraz ja wrócę".

Arni: ''Hip hip hurra!''

Możesz już włączać film.

To może jutro. Choć nie, bo Lee czeka.

Lee wstanie z grobu i przyjdzie do Ciebie jak jutro obejrzysz Expendables zamiast jego.

Nie strasz mnie, bo nie zasnę.

W sumie już chyba nic z niego nie zostało.

Heh, przez 40 lat na pewno nie. ;-D

To nie masz się czego obawiać :)

To mogę w nocy spokojnie spać.

Możesz spać spokojnie.

Przecież Lee, Tupac, Elvis Presley i jeszcze kilku innych żyją sobie spokojnie Kubie ;) więc zawsze ktoś może przyjść :D

Nikt nie przyszedł. ;-)

I nie przyjdzie :(

Zmienili datę przyjścia, potwierdzone info ;)

Akurat ta scena dobrze im wyszła, a sam tekst wyszedł mistrzowski. W sumie jak gdzieś na youtubie oglądałem powycinane onelinery Arniego, to facet dużo razy wracał ;) średnio chyba w co drugim filmie ;p

ale chyba najbardziej ten tekst z terminatorem jest kojarzony

Tak, dokładnie, wnioskuję, że pewnie najwięcej ludzi ten film oglądało ;) i dlatego taki stan rzeczy.

Proponuję najpierw obejrzeć Ex1 a później Ex2 ;) to tak w oczekiwaniu na trzecią część, w ramach przypomnienia ;p

Hehe, ja zawsze tak oglądam. Najpierw 1 część, a potem 2. ;-) Ale dzięki.

He he, mam tak samo, jak widzę Gunnera i Lundgrena w Ex, dobrze do nich dobrali postacie, plus wprowadzają dużo humoru. Miejmy nadzieję, że wprowadzą w 3 części więcej z nimi scen. Ciekawe czy jest osoba która ich nie lubi, jak dla mnie to nie da się ich nie lubić :D

A jeśli jesteśmy już przy temacie Lundgrena to mam do was wszystkich tutaj takiego pytanie ? To że Lundgren tak świetnie i widowiskowo walczył w ,,Stracie w japońskiej dzielnicy ,, dorównując tym walkom Van Dammowi i Seagalowi to jest bardziej jego zasługa ,chłop się spreżył i wyterzył czy bardziej zasługa ,,Przyjażnego Montażu ,różnych sztuczek ,tricków filmowych ,opiekuńczej pracy reżysera itp ??? Seagalowcy twierdzą że to drugie .Najlepsza była scena w tym filmie jak Dolph i Brandon przyjechali do tego klubu ,Dolph puka do drzwi ,wychodzi Branscombe Richmond (Znany z serialu Renegat ) ,a Dolph wali go jednym prawym sierpem w kastę i ścina z nóg ,poczym Brandon Lee tak patrzy na tego nieprzytomnego i kiwa głową że zdumienia albo z zachwytu .Dolph to ma petarde w łapię !!!

"Seagalowcy" to sobie mogą twierdzić... Przede wszystkim efekt jest dzięki Choreografowi walk i Lundgrenowi. Choreograf wymyślił dobre walki a Lundgren się sprężył i je wykonał a całość dobrze nagrali.

Ok , Dzięki za tą wyjaśnienie .Lundgren w tym filmie wymiatał nieziemsko ,jak na początku pociągnoł jednemu yakuzie w tej restauracji z kopyta to koleś wyleciał przez szybę na ulicę ,a w tym momeńcie akurat szedł Brandon Lee i aż szczena mu opadła z wrażenia .W sumie masz racje ,dopasowali cheografie walk do postury Lundgrena ,bo było w tym filmie czesto widać że jak Dolph walił po mordzie czarny charaktery to wrecz latali po parkiecie jak szmaciane laleczki ,widać było tą moc Dolpha !!!! A takie coś czesto nie było spotykane na filmach akcji ,Van Damme bardziej bazował na szybkości ,gietkości ,zwiności i widowiskowości ,podobnie Seagal ,choć on akurat specjalizował się bardziej w zadawaniu przeciwnikom bólu nie do zniesienia .

''podobnie Seagal ,choć on akurat specjalizował się bardziej w zadawaniu przeciwnikom bólu nie do zniesienia .'' <--- Oraz błyskawicznym rozprawianiu się z przeciwnikami.

Tak, tam Lundgren walił jak by miał tonę w łapie hehe. Schwarzenegger jako ekspert sztuk walk w Komando też dobrze wypadł.

Popieram to, co napisał Mateusz. Powiedzmy, że dopasowano choreografię walk do jego postury. No i wyszło elegancko. Godny przeciwnik dla Cary Hiroyuki-Tagawy.

ciekawe czy gunner zaś będzie do kogoś zarywał :D

Jak byłaby Milla, to może do niej.

takie newsy to ja lubie :D gunner!

Gunner fajna postać, dobrze napisana i pasująca do Lundgrena

wrzucam translacje z wywiadu, z linku po bułgarsku:

Dolph Lundgren jest z powrotem w Bułgarii do kręcenia trzeciej odsłonie filmu akcji "The Expendables".

"Będziemy strzelać w Warnie, także w Sofii, w Bułgarii wokół. Jestem tu na miesiąc, a potem będę z powrotem w październiku ", powiedział aktor.

"Byłem w Bułgarii do pięciu filmów może. Więc byłem tu wiele razy. Pamiętam dziewczyny oczywiście i kilka innych rzeczy. Napoje są ładne kluby też. Lubię ludzi, "Lundgren dodał.

Do kręcenia "Expendables 3" w Bułgarii spotkają Sylvester Stallone, Jason Statham i Antonio Banderas.

Mo im zdaniem gunner To tez super postac

Jak nie najlepsza

Ale szybka odpowiedź ;) a ja muszę uciekać :/ no w serii Ex jedna z lepiej napisanych, teraz ma być go więcej. Gdzieś czytałem (pewnie plotka), że jak będzie pierwotna historia o Gibsonie i Sly to wplątani będą w to Arni i Lundgren, ale jak będzie to zobaczymy jak nakręcą, w sumie pomysł mógłby być nie głupi. Ja uciekam, pewnie będę za kilka dni :/ i pozdrawiam.

Ja jestem w pracy ale na komie man neta

Gunnar wymiata!!!!!!!!

Zgadza się. A zwłaszcza jego ''strzał ostrzegawczy''.

Albo jak ktoś kiedyś na forum EX2 napisał --? ,,Kura ostrzegawcza,, ; d

To chyba ja, bo ja zwykle miewam dziwne pomysły. ;-P A to było przy okazji tego http://biggiesplace.files.wordpress.com/2013/03/expendables-2-lundgren-hen-throw .gif?w=500&h=297

Dokładnie tak :). Ciekawe co teraz będzie ,,ostrzegawcze,, ; d

A teraz to już będzie rzucał...małymi Chińczykami.

Chyba chińczykiem. :(

A no tak. Zapomniałam, że Sing Lunga nie będzie.

niestety

Dobry news, ale ja czekam na news'a: "Nicolas Cage w Bułgarii".

Ja za nimmt nieprzepadam ale kazdy ma swojego bohateta ;)