http://www.expendablespremiere.com/uploads/4/2/6/4/4264382/956711226.jpg
Jak się Wam podoba nowy wygląd Lundgrena? Ale byłaby jazda, gdyby taką charakteryzację miał w Expendables 3. Jeśli chodzi o film, to jak wiadomo, zdjęcia rozpoczynają się już za trzy miesiące.
Więcej informacji na: http://www.expendablespremiere.com/news.html
Trochę śmiesznie jak dla mnie, ale może być. W Expendables lepiej niech nie zmienia image'u.
Ale mi chodziło o filmowego Gunnera ;-) Niby przeszedł odwyk, ale wiadomo, jak to jest z ludzkimi słabościami. Może zatęsknił za czymś mocniejszym, bo alkohol już mu nie wystarcza.
Widziałem to na Facebooku. Trochę przypomina tego kaznodzieje z filmu z 1996r. Johnny Mnemonic. Ja ososbiście wolę go w krótkich włosach, bez zarostu.
O właśnie. Nie widziałam jeszcze tego filmu, ale przeglądałam fotki i właśnie widziałam, że Dolph miał tam bujną fryzurę. Ja osobiście również wolę go w krótkich włosach, które ładnie podkreślają te jego skandynawskie rysy twarzy.
Dobrze, że o tym przypomniałeś. On chciał być pochowany jak Wiking, to teraz chociaż wygląda jak Wiking. Brakuje mu tylko hełmu. ;-p
No mi też bardziej podoba się reżyserska mam nadzieję że ex2 za niedługo wyjdzie reżyserska.
Może przed premierą Ex3 pojawi się reżyserska. A może wcześniej. W każdym bądź razie mam chrapkę na tą wersję i liczę na dodatkowe sceny z Jetem Li.
Wygląda jak krzyżówka kowboja z wikingiem. Do tego jeszcze ta mina: "Jak ja kurna wyglądam..."
Już wyobrażam sobie docinki ekipy Barney'a na temat wyglądu Gunnera: ''Kiedyś wyglądałeś jak wielki uczony, a dziś wyglądasz jak małpa''.
Tak, też tak mam.
Li: "Długo mnie nie było. Kupiliście sobie używanego mopa"
Willis (do Lundgrena): "A ten co, z muzeum? Pierwotny człowiek umie mówić?"
Wchodzą do baru Li i Chan. Podchmielony Gunner patrzy na nich i mówi:
- Rozmnożyłeś się, czy jestem aż tak nawalony?
Li na niego spogląda i odpowiada:
- Mój kuzyn chciał poznać fajną blondynkę w Ameryce... i widzę, że dobrze trafiliśmy.
Hihi :P
Jackie Chan włóczy się po pijaku. Trafia do baru, przy ladzie siedzi jakaś postać... wysoka, długie blond włosy, fajna w biodrach... Chan tak patrzy mglistym wzrokiem, patrzy... w końcu idzie. Podchodzi do lady i zagaduje:
- Ekhm. Jest pani tak urocza, że aż ośmielę się spytać: czy mogę wyświadczyć pani przysługę?
Blond postać odwraca się. Jest nią mocno wkurzony Gunner z wąsiskami mokrymi od piwa.
- Tak. Możesz nastawić ryj, chętnie go obiję - grozi Chanowi.
Chan mruży oczy i odpowiada:
- Pomyłka. Wąsate kobiety nie są w moim typie.