Kto waszym zdaniem powinien być w obsadzie? Jeśli by taki film powstał oczywiście. Może ja zacznę: C.Pazura, B.Linda, M. Zbrojewicz, M. Milowicz, R. Więckiewicz. To moje typy, może (a raczej na pewno) nie każdy się ze mną zgodzi, ale to tylko zabawa... :)
Jak zabawa, to zabawa.
Moi kandydaci, to Emil Kamiński, Mariusz Jakus i Tomasz Dedek.
Ale walki by byly ? Bo cos czuje ze nie. Zreszta Niezniszczalni to multinarodowy film
Bogusław Linda ,Marek Kondrat ,Artur Zmijewski ,Cazary Pazura i nikogo wiencej .
Linda - wiadomo Psy i te inne. Największy Polski twardziel, nie gorszy od Stallonów, Lundgrenów.
Zbrojewicz - twardziel jakich mało i ten przepity głos
Żmijewski - chyba każdy pamięta tego pana w Psach II zagrał Radosława Wolfa. Jako Ojciec Mateusz też się przyda wyłapując złych.
Pazura - Jurek Kiler
Cieślak - Polski James Bond 07. :)
Pudzianowski - nasz fighter.
Seagal - zagrał w dwóch amerykańsko - polskich filmach: Poza zasięgiem i Cudzoziemiec. Może zagrać, zawalczyć i powiedzieć kilka słów po Polsku.
Andrzej Gołota musi być !!!! A wiesz że Gołota w 1997 roku ,słynny po walkach z Riddickiem Bowe miał grać w filmie ,,Szakal ,, Ale nie spodobała mu się scena w której Richard Gere miał go kilka razy uderzyć w twarz ,oczywiście bez odpowiedzi .Jedrek na to ; Nikt taki jak Richard Gere nie bedzie mie bił w twarz bez przyczyny .Jeszcze jakby to miał by być Bruce Wills to mógłbym się na to zgodzić ....
"Pudzianowski - nasz fighter."
Raczej: nasz showman. Fighterem to może być Khalidov albo Gołota. Ewentualnie Nastula.
Przecież wiesz jak to żartobliwie napisałem by wyśmiać umiejętności Pudziana. :)
Rozumiem że to żart? Przecież on walczy chaotycznie, nie ma techniki, co z tego że ma kilka zwycięstw z takimi jak:
Najman którego każdy obija, Eric Esch emerytowany bokser, Sapp kolejny obijany przez wszystkich, Kawaguchi który ostatni wszystkie walki przegrywa. To żaden sukces z takimi wygrać, a już z bardziej doświadczonymi Thompsonem i Sylvią przegrał.
Wygrywa, bo mu dają albo emerytów albo początkujących. Tak jak pisał Granat: "z bardziej doświadczonymi przegrał". Pudzian się dopiero uczy i nie wiadomo czy coś zdoła osiągnąć w MMA. Trochę ma już lat na karku.
Przyznam, że z walki na walkę coraz lepiej, ale jeszcze wiele mu brakuje do bycia dobrym zawodnikiem. Przede wszystkim potrzeba mu doświadczenia.
no tak masz racje,ale mysle ze teraz beda mu dawac juz lepszych zawodników,no i pudzian jest o wiele lepszy niz na poczatku,takze zobaczycie ze pudzian osiagnie dobre wyniki w mma.
Patrząc na jego poziom i wiek nie sadzę że coś osiągnie. Jak na razie wygrywał z emerytami i kelnerami, a z doświadczonym ale już słabym Thompsonem przegrał. Może faktycznie minimalnie się poprawił, lecz na lepszych to nie starczy.
Gdyby chłopina był 10 lat młodszy to miałby szanse na sukces w mma. Jest człowiekiem bardzo upartym i pracowitym. Zamiast się użalać nad sobą woli nad sobą pracować, a to dość mocno punktuje na plus u niego. Właściwie za to go lubię... natomiast za udział w jakimś telewizyjnym badziewiu, tańcach z gwiazdami, gotowaniu itp. go nie lubię :P
Też lubię Pudziana ale zwłaszcza jak był Strongmanem. Teraz dopchał się do walk MMA nie mając żadnego pojęcia o tym sporcie, zdecydowanie za późno to zrobił, obecnie ma 36 lat bez żadnych zachwycających wyników. Dobrze chociaż że jest ambitny i postawił sobie cel, nie poddaje się tylko próbuje dalej.
Hah, ciekawy pomysł. Dorzuciłbym jeszcze M. Bakę. W Fali Zbrodni całkiem twardy był z niego twardziel :P