W jedynce prawą ręką czarnego charakteru był Stone Cold, w dwójce Scott Adkins...zdaje mi się, że Gibson nie będzie miał tutaj odpowiednika, w miarę znanego? Swoją drogą ciekawe, czy finałowa walka będzie Sly vs Gibson...jeśli tak, na pewno będzie ciekawsza od "pojedynku" Sly vs Roberts, ale na pewno nie pobije Sly vs Van Damme.
Nie ma jasno nakreślonej prawej ręki Gibsona, może Mel będzie miał jakąś wtyczkę w ekipie Sly'a (np. Banderas albo Snipes) co do finałowej walki to na pewno nie przebije Sly vs VD, ponieważ Gibson to nie "fighter" i bić się nie umie, więc raczej cos na poziomie jakiejś przepychanki albo klasyczny finiszer jak na Robertsie.
Robert Davi zagra w ,,Niezniszczalnych 3 ,, Bługarskiego Ganstera .Ale czy bedzię prawą reką Gibsona tego nie wiadamo .Na razie nie wiadamo ...
Liczyłem na naprawdę dobrą akcję Statham vs Adkins, wiadomo, obaj panowie umieją walczyć, ale niestety...
Taki potencjał zmarnowany, to mogła być ikona walk filmowych. Mam nadzieję, że jeszcze się ze sobą zetrą w jakimś filmie.
wolałbym pojedynek adkinsa z yenem.
Zobacz sobie to, jeśli jeszcze nie widziałeś
http://www.youtube.com/watch?v=G76SgY946zM