Jak uslyszalem ze EX2 a potem EX3 nie wyrezyseruje Stallone to poczulem lekki niesmak bo
koles naprawde potrafi dobre kino akcji rezyserowac co pokazal robiac EX1 ktory lepiej wypadl niz
EX2
Powiem ci, że sam nie wiem teraz co o tym sądzić. Bo po masowej krytyce ze strony fanów za użycie nowoczesnych kamer cyfrowych i tymże powstaniem znienawidzonego przeze mnie efektu "shaky cam", Sly przyznał się do błędu i powiedział że żałuje swojej decyzji. Chciałbym mimo wszystko zobaczyć jak poradziłby sobie za sterami klasycznych kamer użytych w EX2. (facet faktycznie wie jak układać sceny akcji, w końcu w drugiej części bardzo często doradzał Westowi) Z drugiej strony jak się temu wszystkiemu przyjrzeć to w przypadku tej serii reżyser nie ma zbyt wielkiego wpływu na powstawanie filmu, dlaczego? Bo to niestety Lerner decyduje o wszystkim, co jest dla mnie maksymalnie chore, bo co to ma znaczyć żeby producent przebywał na planie niemalże tyle samo co reżyser? Przecież w latach 80tych i 90tych to było nie do pomyślenia.
Wychodzi na to, że reżyser jest tylko i wyłącznie od wydawania komendy "action" i "cut".
Miejmy nadzieję, że uda im się odsunąć Lernera na bok przy kręceniu trzeciej części.
No dla mnie to jest nie pomyślenia żeby jakiś producent wtrącał się w pracę reżysera i psuł mu wizje swojego filmu .To jest chorę .Choć mimo wszystko ,,Niezniszczalni 2 ,, był znakomity akcyjniakiem w stylu lat 80 ! Taka ostra rzeżnia jak w Niezniszczalnych 2 to była ostatnio chyba w Rambo 3 ! Mi jedynie w 2 cześci brakowało jakiś kilku efektownych kopnieć Norrisa ,to taki jego znak rozpoznawalny .Ale o 3 cześc to nie musimy się aż tak martwić .Bedą Snipes ,Rourke ,Chan .
"No dla mnie to jest nie pomyślenia żeby jakiś producent wtrącał się w pracę reżysera "
Od dawien dawna tak było. Zawsze można szukać innego producenta, tak jak to robił Stallone przed kręceniem Rocky 1.
A tego to nie wiedziałem ale dzieki .Teraz podobno stawka toczy się o Seagala ,ciekawe czy Miś Panda się zgodzi ?
Niezła ksywa dla Seagala. Ciężko powiedzieć, czy się zgodzi. Dla niego dobrze by było gdyby się zgodził.
Steven kiedyś zrobił sobię jakieś zdjecie z Misiem Pandą .Po za tym on jest z wyglądu podobny do Misia
WITAJ!!! Kazdy odrobine interesujacy sie kinem wie ze gdyby nie dobry producent to film by mogl miec slabsza kampanie reklamowa itp. A teraz pomijajac juz temat producenta EXPENDABLES2 to chyba tez zauwazyles ze EXPENDABLES1 gdzie na fotelu rezysera i glownego scenarzysty siedzial STALLONE to i film byl w innym klimacie nie bylo az tylu bezsensownych scen i wszystko mialo fajny klimat ktorego zabraklo DWOJCE? ZAUWAZYLES TO? Bo ja do teraz zachwycam sie EXPENDABLES1 a brak SYLVKA na fotelu rezysera i glownego scenarzysty naprawde dalo sie poczuc. A szlag mnie trafia jak slysze co w wywiadzie wygadywal STALLONE... Nie wiem czy ktos to celowo robi aby on nie byl rezyserem ale niepodoba mi sie to ze szukaja nowego jakiegos malo znanego rezysera i to on ten film zrobi... To jest troche chore bo budzet filmu napewno bedzie mial minimum 100 mln.dolarow a jest to tak duza kasa ze i na dobrego rezysera nie DEBIUTANTA by starczylo. Ale prawda jest taka ze EXPENDABLES3 by najlepiej wyszedl gdyby SYLVEK zrobil wszystko po swojemu tak jak to robil z JEDYNECZKA co wyszlo tamtemu filmowi naprawde na duzy plus. EXPENDABLES2 juz czulo sie jakby byl zrobiony na sile i naprawde bylo czuc to ze SYLVESTER i ktos inny grzebali w scenariusz. Sam SYLVEK powinien napisac scenariusz bez mieszania sie jakiegos pajaca bo wychodzi potem z tego farsa
Akurat wolę zdecydowanie dwójkę, ponieważ była znacznie bliższa akcyjniakom z lat 80tych. Pierwsza część była bardziej nowoczesnym filmem akcji, a z tego co wiem nie oto Sly'owi chodziło. Ale to też zależy kto co woli. Nie wszystkim odpowiada lajtowy klimat takich filmów. Poprzednik faktycznie miał bardziej poważną atmosferę. Osobiście bardzo podobało mi się połączenie takiego True Lies z trylogią Rambo, tak jak to wyszło w dwójce. No i nie mówiąc o tym, że technicznie dwójka bije na głowę jedynkę, dobrze i płynnie nakręcone sceny akcji, worki z krwią w niektórych scenach itp.
Trzecia część podejrzewam, że będzie także bliżej dwójki niż jedynki jeśli chodzi o klimat, ale z większą ilością walk( w końcu Sly powiedział że chce się wzorować na The Raid), co do techniki to nie mam wątpliwości że ponownie użyją sprawdzonych kamer Panavision.
"Sly powiedział że chce się wzorować na The Raid" oby tylko nie zrobił w EX3 takiego kosmosu jak w tym filmie.
I tutaj sie z Toba zgodze bo EXPENDABLES1 gdzie SYLVEK byl rezyserem i scenarzysta byl bardziej na powaznie i mniej glupkowaty a i sceny akcji i cala otoczka byly bardzo bliskie latom 80tym a nie tak jak kolega wyzej pisal ze EXPENDABLES2 wiecej ma nawiazan do lat 80tych. JEDYNKA bije na glowe dwojke bo nie jest tak glupkowata
Jak lubisz poważną atmosferę w filmach akcji to właśnie w ,,Olimp w ogniu ,, taka była .Bardzo surowa ,mroczna ,mało zabawnych tekstów ,chociaż kilka zabawnych one -linerów padło ,dużo przekleńst .Ogólnie Rewelacja .
Przecież EX! też nie było bardzo poważne. Lubie poważną i mniej poważną atmosferę. "Olimp w ogniu" obejrzę na pewno ale mi chodzi że EX2 było trochę (minimalnie) za dużo humoru a w 3 będzie podobno jeszcze więcej.
Ok ,zgadzam się .Dla mnie w 2 cześci humoru było w sam raz ale jeśli w 3 cześci ma być wiencej to moim zdaniem niedobrze .
Właśnie i mniej więcej o coś takiego chodziło w Ex2. Taki powrót do kiczu. Być może ostatni raz dostaniemy taki film, bo później nikt nie zdecyduje się na stworzenie takiego projektu. A no i nie będzie miał kto wystąpić w tym, ci kultowi bohaterowie z dawnych lat odchodzą do lamusa.
Chyba że chinole stworzą coś w tym stylu. Kiedyś coś Chan wspominał że chciałby taką wersje chińską.
http://www.filmweb.pl/news/B%C4%99d%C4%85+kolejne+cz%C4%99%C5%9Bci+%22Transporte ra%22-95848
Szaleństwo aż 3 nowe.
Widziałam to.
A to widziałeś http://www.filmweb.pl/news/Bruce+Willis+chce+wiedzie%C4%87%2C+kto+go+otru%C5%82- 95799 ?
Tu masz stary news FilMWeb : http://www.filmweb.pl/news/Tarantino+my%C5%9Bli+o+prequelu+%22Pulp+Fiction%22-23 26
Ty no fajnie dwaj bracia z dwóch innych filmów. Nigdy nad tym nie myślałem że to mogą być braćmi. Ciekawe co z tym Kill Billem 3 bez Billa.
Ja wiedziałem od dawna, że to bracia :) No dziwna sprawa jest z tym Kill Billem. podobno to żart Tarantino.
,,Być może ostatni raz dostaniemy taki film ,bo póżniej nikt nie zdecyduje się na stworzenie takiego projektu ,, Żależy co masz przez to na myśli ? Bo jeśli chodzi o powrót do klasyczenego kina akcji lat 90 to bezwątpienia jednym z najlepszych filmów tego rodzaju obok Niezniszczalnych 1,2 był właśnie ,,Olimp w ogniu ,, Z tym że Olimp był bardziej w stylu poważnego ,surowego kina akcji typu ,,Liberator ,, czy ,,Pasażer 57 ,, niż komediowego ,,Komando ,, Myślę że takie filmy bedą powstawać ale nie już tak czesto jak kiedyś ....
Ale te filmy już nie będą takie same, jak tamte, no i w przyszłości nie będzie Stallone'a, Schwarzeneggera, Willisa, Lundgrena itd.
Akurat ,,Olimp w ogniu ,, jest taki sam dobry ,jak te same klasyki z lat 90 .Film wygląda jakby żywcem go wyciągneli z lat 90 .I to chyba mnie najbardziej kręci w tym filmie .Natomiast wiadomo że era Stallona ,Schwarzeneggera ,Willsa ,Lundgrena powoli dobiega końca .Trzeba się z tym pogodzić .Ja mam nadzieje że kino wykreuje nowych ,też fajnych herosów jak np Bryan z Uprowadzonej 1,2 .W końcu oglądamie ciągle tym samych klasyków bedzie się robić nudne .
Nowe filmy według starej szkoły. To coś dla mnie. Takie filmy, to ja mogę oglądać i mam nadzieję, że częściej będą się pojawiały.
''Likwidatora'' widziałam już. Arni trochę przypominał Brudnego Harry'ego - też tak zrzędził, dosyć fajna akcja, dobry czarny charakter. Dałam 8/10.